Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rudniccy plecionkarze obecni na światowych salonach

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Rudniccy plecionkarze na prestiżowym Festiwalu Wikliny i Plecionkarstwa w Nowym Tomyślu, skąd wrócili z nagrodami
Rudniccy plecionkarze na prestiżowym Festiwalu Wikliny i Plecionkarstwa w Nowym Tomyślu, skąd wrócili z nagrodami Archiwum
Obecność plecionkarzy z Rudnika i okolic w dniach od 22 do 25 sirerpnia na IV Światowym Festiwalu Wikliny i Plecionkarstwa w Nowym Tomyślu w województwie wielkopolskim, jako reprezentantów województwa podkarpackiego była potwierdzeniem jak ważne jest to rzemiosło dla naszego regionu.

Kiedy pod koniec XIX wieku arystokratyczna rodzina Hompeschów nabyła rudnickie dobra, nikt z mieszkańców nie spodziewał się, że nadsańska wiklina stanie się przez następne stulecie źródłem utrzymania dla tysięcy rodzin.

Nikt na pewno nie przewidział tego, że plecionkarze z rudnickiego regionu oraz ich wyroby gościć będą na międzynarodowych festiwalach, wystawach, takich jak Biennale w Wenecji czy Expo w Japonii, czy też Światowy Festiwal Wikliny i Plecionkarstwa w Nowym Tomyślu. Rudniccy plecionkarze Maria i Ryszard Machowscy, Ewelina Radomska, Marcin Jakubowski i Stanisław Zawół brali udział we wszystkich festiwalowych wydarzeniach, a najważniejszym z nich był V Międzynarodowy Konkurs Plecionkarski.

- Oczywiście nie wróciliśmy bez nagród. Stanisław Zawół zdobył III miejsce za kosz w kategorii forma użytkowa w konkursie prac nadesłanych, a Marcin Jakubowski wyróżnienie za kosz w kategorii kosz użytkowy - powiedzieli uczestnicy wyjazdu.

Drugim, bardzo ważnym wydarzeniem na Festiwalu była Wystawa Narodowa, na której obok Nowego Tomyśla swoją wystawę miało Podkarpacie. - Zaprezentowaliśmy najciekawsze wyroby wikliniarskie naszego regionu, zarówno użytkowe jak i artystyczne. Jesteśmy dumni, bo naszą wystawę z wielkim zainteresowaniem odwiedziło bardzo dużo osób - mówią rudniccy koszykarze..

Centrum Wikliniarstwa i Stowarzyszenie Korporacja Wikliniarska Rudnik dokładają wielu starać aby plecionkarstwo, wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego zachować dla przyszłych pokoleń. Stowarzyszenie „Korporacja Wikliniarska Rudnik” jako członek Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Plecionkarzy i Wikliniarzy i Partner tej edycji Festiwalu po raz pierwszy mógł w tak szerokiej formule reprezentować Województwo Podkarpackie na tak prestiżowym wydarzeniu.

Stowarzyszenie „Korporacja Wikliniarska Rudnik” reprezentowane było przez prezesa Stanisława Szydełko i wiceprezesa Jerzego Bigosa, natomiast Centrum Wikliniarstwa reprezentowały dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Rudniku nad Sanem Anna Straub oraz instruktor plastyk Agata Krasa.

- Dziękujemy panu marszałkowi województwa podkarpackiego za pomoc finansową i umożliwienie nam godnego reprezentowania Podkarpacia wśród tylu narodów. Podziękowania kierujemy również do starosty niżańskiego i burmistrza gminy Rudnik nad Sanem za wsparcie finansowe naszej reprezentacji - usłyszeliśmy od organizatorów wyjazdu.

Warto wspomnieć, że Młodzieżowa Kapela Ludowa ze Stalowej Woli wystąpiła na prestiżowym IV Światowym Festiwalu Wikliny i Plecionkarstwa w Nowym Tomyśluna terenie Muzeum Wikliniarstwa i Chmielarstwa.

W trakcie imprezy pojawili się artyści z wielu zakątków globu, prezentując różnorodną muzykę. Można było posłuchać instrumentów ludowych z Japonii, Francji, Szwajcarii, Afryki, jak również i Polski. Mało znane instrumenty takie jak lira korbowa, rogi myśliwskie, flety japońskie, trombity i basetle zabrzmiały w aranżacjach znanych artystów.

Festiwal był okazją do poznania tradycji i kultur ludowych z całego świata, posmakowania potraw z wielu, odległych zakątków świata, poznania rzemiosła i wyrobów tworzonych przez lokalnych rzemieślników. Stalową Wolę reprezentowali młodzi, utalentowani artyści na co dzień występujący z repertuarem tradycyjnych, polskich przyśpiewek i pieśni.

Młodzieżowa Kapela Ludowa powstała w styczniu 2018 roku. Założeniem artystycznym Kapeli jest „powrót do korzeni” poprzez wykorzystanie - charakterystycznych dla grup folkowych regionu rzeszowskiego i lasowiackiego wschodniego –cymbałów, podział skrzypiec na prym i „surowy” sekund oraz rezygnacja z instrumentarium, które nie zawsze licuje z ludowością.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?



Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze

Z którą partią ci po drodze? Quiz


Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia


Co wiesz o grillowaniu? Quiz


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie