Wraz z początkiem wiosny na tarnobrzeskich ulicach pojawili się drogowcy. Zajmują się łataniem dziur powstałych w jezdniach po zimie. Tych, jak co roku, jest sporo, dlatego prace mają potrwać do końca kwietnia.
W poniedziałek pracowników tarnobrzeskiego Rejonu Dróg Miejskich można było spotkać na ulicy Sikorskiego, na wysokości muru dzikowskiego.
SKONSULTOWANA KOLEJNOŚĆ
Podobnie jak w poprzednich latach, doraźne remonty dróg są prowadzone według odpowiedniej kolejności. Na samym początku zostały wytypowane najbardziej zniszczone fragmenty najważniejszych ulic. Przy okazji kierownictwo Rejonu Dróg Miejskich w Tarnobrzegu poprosiło użytkowników dróg o wskazywanie najbardziej zniszczonych ulic w mieście. Informacje były zbierane od momentu rozpoczęcia wiosennych roztopów.
W budżecie Tarnobrzega na 2011 rok na bieżące utrzymanie dróg i chodników zarezerwowano prawie 2 miliony złotych.
PRACE JUŻ TRWAJĄ
Po srogiej i długiej zimie niebezpiecznych dziur w wielu ulicach jest sporo, więc "drogowcy" nie mogą narzekać na brak pracy. Za naprawę poszczególnych ulic na terenie całego miasta odpowiada Rejon Dróg Miejskich.
Prace na głównych miejskich traktach rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu i potrwają do końca kwietnia.
"Drogowcy" zaczynają łatać dziury w godzinach porannych oraz południowych. Z tego powodu w wielu miejscach mogą powstawać tymczasowe utrudnienia w ruchu drogowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
