Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów. 30-latek kradł słupki znaków drogowych i robił z nich regały

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Archiwum policji
Policjanci namierzyli mężczyznę podejrzanego o kradzież słupków znaków drogowych. 30-latek na drodze serwisowej przy autostradzie wycinał znaki drogowe, odkręcał lub odcinał tarcze znaków, a słupki zabierał. Jak twierdził, były mu potrzebne do zrobienia regałów.

Kilka dni temu w nocy na drodze serwisowej pomiędzy Mrowlą a Bratkowicami policjanci zauważyli zaparkowanego volkswagena. Samochód zwrócił uwagę funkcjonariuszy, bo nie miał tablic rejestracyjnych. W bagażniku auta zobaczyli kilka metalowych rurek, a obok samochodu uszkodzone tarcze znaków drogowych.

- W pobliżu auta kręcił się mężczyzna z latarką, który na widok policjantów zaczął zachowywać się nerwowo. Nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy i nie potrafił wyjaśnić, dlaczego w samochodzie nie ma tablic rejestracyjnych. Jednak w końcu przyznał się do zniszczenia 8 znaków i kradzieży z nich słupków mocujących. Twierdził, że były mu potrzebne do zrobienia regałów - informuje rzeszowska policja.

30-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego był agresywny podczas zatrzymania. W jego samochodzie policjanci znaleźli jeszcze elektronarzędzia służące do cięcia metalu oraz schowane pod siedzeniem tablice rejestracyjne.

Pokrzywdzonym okazała się firma obsługująca autostradę i drogi serwisowe, której przedstawiciel wycenił straty na około 2,5 tysiąca złotych. Wyjaśniający sprawę policjanci przeszukali miejsce zamieszkania zatrzymanego. W garażu znaleźli jeszcze 22 słupki od znaków drogowych. Mężczyzna przyznał się do ich kradzieży. Pochodziły ze znaków drogowych ustawionych przy drodze serwisowej. Okazało się, że jego działalność trwała od listopada ubiegłego roku. W tym okresie mężczyzna zniszczył, w celu kradzieży słupków, 30 znaków. Skradzione słupki zwoził do swojego garażu.

Łączną wartość strat policjanci oszacowali na około 10 tysięcy złotych. Na podstawie zebranego materiału przedstawili 30-latkowi pierwszy zarzuty kradzieży. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. W sprawie funkcjonariusze prowadzą dalsze czynności, zmierzające do jej wszechstronnego wyjaśnienia i uzupełnienia zarzutu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie