Kilka dni temu pisaliśmy o sprawie podejrzanych faktur w Urzędzie Marszałkowskim. Faktury wystawione były łącznie na 2,5 tysiąca złotych. Pieniądze miały być wydane na lunch i elegancką kolację.
Przy sprawdzaniu faktur okazało się, że nie było ani lunchu, zaś elegancka kolacja miała innych uczestników niż podano.
- Pracownik urzędu marszałkowskiego nie sprawdził jak było w rzeczywistości - informuje Aleksandra Gorzelak-Nieduży, rzecznik prasowy marszałka Zygmunta Cholewińskiego.
Lunch z udziałem delegacji belgijskiej miał się odbyć, ale się nie odbył. Natomiast w kolacji, która organizował dyrektor Filharmonii Rzeszowskiej nie wzięli udziału dyplomaci (choć byli zapowiadani), lecz artyści.
Firma, która organizowała przyjęcia (stale współpracująca z urzędem), zwróciła już pieniądze. Zaś pracownik ma być ukarany, choć decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjęto.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?