Jak na wtorkowej konferencji prasowej powiedział prezydent Andrzej Szlęzak, nie będzie to pomnik, tylko rzeźba. Ma mieć szesnaście metrów wysokości i przestawia wąsatego rycerza z szablą i lewą ręką w formie skrzydła husarskiego.
Rzeźba powstała na zamówienie weteranów mieszkających w Stanach Zjednoczonych, którzy uskładali na ten cel 200 tys. dolarów. Odsłonięcie zaplanowane jest na połowę września tego roku. Wykonaniem monumentu zajmuje się odlewnia w Gliwicach.
W PASIE DROGOWYM
A problemów nie brakuje. Rzeźba miałaby stanąć w pasie drogi wojewódzkiej. A właśnie doszło do zmiany dyrektora tej instytucji. Poprzedni dyrektor był przychylny planom postawienia monumentu, nie wiadomo jaki będzie obecny.
Urodzony w Ulanowie koło Niska Andrzej Pityjski cieszy się w w Stanach Zjednoczonych sławą znakomitego twórcy rzeźby pomnikowej i należy do elitarnego National Sculpture Society. Jego artystyczne dokonania zostały wyróżnione w albumie "Mistrzowie amerykańskiej rzeźby" oraz w leksykonie "Kto jest kim w amerykańskiej rzeźbie". W 2001 r. znalazł się wśród ośmiu artystów wybranych przez specjalną komisję NSS do zaprezentowania swych prac podczas corocznej prestiżowej wystawy "Sculpture from New Yorker's Studios".
POLSKI AMBASADOR
Poprzez tematykę rzeźb Andrzej Pityński stał się "Ambasadorem Polskiej Historii". Stworzył wiele monumentalnych pomników, które w swym ogromie są sugestywne ale i symboliczne. Prawie wszystkie znajdują w Stanach Zjednoczonych albo w Polsce. W Ulanowie jest wykonane przez niego popiersie Jana Pawła II, a na cmentarzu komunalnym w Stalowej Woli polski herb na mauzoleum. W Warszawie stoi jego pomnik polskich żołnierzy, a w Stanach Zjednoczonych słynny pomnik poświęcony ofiarom Katania, przedstawiający żołnierza z wbitym w plecy bagnetem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?