Zdarzenia rozegrały się w poniedziałek około godziny 14.30.
- Próbowałem ruszyć z miejsca, ale koła się ślizgały. Kiedy zaczęła się nalewać woda, wyskoczyliśmy z samochodu - relacjonuje kierowca.
On i pasażer zdołali wydostać się z pojazdu na kilka chwil przed tym, jak daewoo wpadło do rzeki. Widać było jedynie fragment dachu. Wezwano straż pożarną, strażacy wyciągnęli przemoczony samochód z wody.
Czytaj więcej we wtorkowym Echu Dnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?