Wał opaskowy, który ma zostać rozebrany, został wybudowany po przejściu drugiej fali powodziowej w ubiegłym roku. Solidne wykonane opaski sprawiło, że nasyp wytrzymał dwie kolejne fale, jakie przeszły na Wiśle na przełomie lipca i sierpnia oraz na początku września ubiegłego roku. Teraz Świętokrzyski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Kielcach postanowił rozebrać wał opaskowy tłumacząc, że przestał już pełnić swoją funkcję.
MIESZKAŃCY ALARMUJĄ
O zamiarze rozbiórki mieszkańcy tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś, które graniczy z Koćmierzowem, przekonali się naocznie, gdy zobaczyli ciężki sprzęt przy opasce.
- Zaalarmowani pojechaliśmy na miejsce i okazało się, że opaska będzie rozbierana - mówi Janusz Barwiński, przewodniczący osiedla. - Ludzie są zaniepokojeni tym faktem. Na ostatnim spotkaniu z zarządem melioracji zwróciliśmy uwagę, że wał na Wiśle należy podnieść i poszerzyć. Opaska ta stanowiłaby formę ochrony w sytuacji, gdyby woda ponownie wylała z koryta Wisły.
PROTEST SAMORZĄDU
Mieszkańcy Wielowsi zaalarmowali władze miasta.
- W środę wieczorem, kiedy mieszkańcy powiedzieli nam o zamiarze rozebrania opaski pojechaliśmy na miejsce - tłumaczy Robert Niedbałowski, wiceprezydent Tarnobrzega. - Wysłuchaliśmy mieszkańców. Nasze stanowisko opisaliście w piśmie do dyrektora zarządu melioracji. Zaprotestowaliśmy przeciwko likwidacji opaski do czasu zakończenia prac podwyższających obwałowania Wisły na odcinku Tarnobrzeg - Sandomierz.
Zdaniem władz Tarnobrzega likwidacja dodatkowego zabezpieczenia w czasie zagrożenia powodziowego jest dużym błędem. Samorząd tłumaczy, że opaska stanowi dodatkowe zabezpieczenie przed powodzią, a jej likwidacja właśnie teraz, w czasie zagrożenia kolejnym kataklizmem, jest dużym błędem.
Na niekorzyść likwidacji opaski w tych dniach przemawia przede wszystkim stan wody w Wiśle, który jest określany jako wysoki. W Sandomierzu, gdzie dokonuje się pomiarów, wynosił w czwartek 331 centymetrów, wzrastając w ciągu ostatniej doby o 23 centymetry (a w ciągu ostatniego tygodnia o ponad 2 metry).
Stan ostrzegawczy w tym miejscu wynosi 420 cm, a alarmowy 610 cm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?