Siarka przegrywa w Dąbrowie Górniczej i czeka na decyzję centrali

Zbigniew Pyszniak, trener Siarki:

Zbigniew Pyszniak, trener Siarki:

Mecz w Dąbrowie Górniczej przegraliśmy przez słabą skuteczność. O ile w obronie rozegraliśmy dobre zawody, to w ataku nic nam nie wychodziło. Szczególnie nieudana w naszym wykonaniu była trzecia kwarta i to ona zadecydowała o porażce.

Nie udał się wyjazd koszykarzy Siarki Tarnobrzeg do Dąbrowy Górniczej. W naszym zespole zawiódł jej dotychczasowy lider Michał Baran, zawiedli także rezerwowi.

MKS Dąbrowa Górnicza - Siarka Tarnobrzeg 70:62 (18:13, 13:22, 20:8, 19:19).

Siarka: Krupa 20 (4x3), Miś 20, Baran 11, Czerwonka 8, Szpyrka 3 (1x3) - Rabka, Marculewicz.

Dąbrowa: Lisewski 12, Babiński 10, Zieliński 10, Bogdanowicz 10, Zmarlak 10 (1x3) - Piechowicz 9, Szczypka 7, Koniński 2, Szybowicz.

Kolejny raz słabo zagrał kapitan Siarki Michał Baran, który oddał sześć rzutów zza linii 6,25 i nie trafił ani razu, na dodatek Baran zanotował aż sześć strat w tym meczu. Nie był to najlepszy występ tarnobrzeskiej drużyny.

KOSZTOWNE STRATY

Faworytem spotkania była mająca długą ławkę rezerwowych drużyna z Dąbrowy Górniczej i nie zawiodła ona. Zmiennych gospodarzy zdobyli łącznie 18 punktów, zmiennych Siarki ani jednego. Po pierwszej połowie goście wygrywali 35:31 i wydawało się, że podejmą walkę. Tak się jednak nie stało, trzecią "ćwiartkę" nasza drużyna przegrała 8:20 i właśnie wtedy rozstrzygnęły się losy spotkania.

- Zawodnicy przestali wtedy wygrywać pojedynki jeden na jednego, chcieli się przełamać rzutowo, ale nic im nie "siedziało". Najgorsze były jednak straty, po których gospodarze szybko nas kontrowali. To była główna przyczyna porażki - mówił po meczu szkoleniowiec koszykarzy Siarki Zbigniew Pyszniak.

CZEKANIE NA WALKOWER

Święta dla koszykarze Siarki skończyły się już wczoraj, bowiem spotkali się oni na popołudniowym treningu. Od dziś do środy drużyna trenować będzie dwa razy dziennie, później nastąpi sylwestrowo-noworoczna przerwa, po której drużyna spotka się ze sobą w niedzielę 3 stycznia i rozpocznie przygotowania do styczniowo-lutowego maratonu. Na 30 grudnia zwołane zostało posiedzenie Wydziału Gier Polskiego Związku Koszykówki. Podczas jego trwania zapaść ma decyzja w sprawie nierozegranego meczu Siarki z rezerwami Asseco Prokom Gdynia. Goście nie przyjechali na mecz do Tarnobrzegu argumentując to zbyt trudnymi warunkami drogowymi. Ale te rzekomo trudne drogi nie przeszkodziły pierwszej drużynie gdyńskiego klubu dojechać na mecz do Zgorzelca, a młodzieży z Ośrodka Szkolenia Sportu Młodzieżowego Sopot na turniej, który rozegrany został w Stalowej Woli. Sprawa powinna zakończyć się walkowerem 20:0 dla naszej drużyny, ale czy tak się zakończy trudno jeszcze przesadzać.

1. Dąbrowa 15 28 1181:1040
2. Zastal 15 27 1150:1044
3. Spójnia 15 25 1161:1066
4. Tychy 15 25 1153:1095
5. Sokół 15 25 1158:1109
6. ŁKS 15 24 1167:1052
7. SIARKA 14 24 1049:980
8. Znicz 15 22 1127:1157
9. Krosno 15 21 1046:1062
10. Żubry 15 21 1147:1257
11. Start 14 20 1010:1003
12. Asseco II 14 20 1139:1158
13. Tempcold 14 18 1065:1120
14. Sudety 14 18 988:1112
15. Górnik 15 17 1115:1290
16. Katowice 14 16 1030:1141
1. - 8. - zielony
9. - 16. - czerwony

W następnej kolejce, 9 stycznia: Siarka - Big Star Tychy.