- Początek mieliśmy słaby, ale później włączyliśmy się do gry. Dąbrowa ma wysoki zespół i wykorzystywali ten atut zdobywając wiele punktów spod kosza - mówił po meczu prezes tarnobrzeskiego klubu, a jednocześnie trener drużyny Siarki Zbigniew Pyszniak.
- Fajną koszykówkę graliśmy pod koniec drugiej kwarty, kiedy to doszliśmy gospodarzy na 10 punktów. Ale później coś w naszej grze pękło, zaczęliśmy grać po prostu głupio, nie wracaliśmy do obrony, mieliśmy też problem z faulami. Wysoki wynik nie odzwierciedla tego co się działo na parkiecie. Było ciężko, bo graliśmy praktycznie w sześciu ludzi. Walczymy jednak dalej - mówił po spotkaniu zawodnik Siarki Grzegorz Małecki.
Teraz przed tarnobrzeskim zespołem mecz z beniaminkiem Polskiej Ligi Koszykówki drużyną Miasta Szkła Krosno. Spotkanie to, które na Podkarpaciu wzbudza spore zainteresowanie rozegrane zostanie w sobotę 1 kwietnia, początek o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?