Drugoligowa Siarka Tarnobrzeg w sobotę, o godzinie 17.30 zagra mecz rundy wstępnej Pucharu Polski. Rywalem będzie beniaminek drugiej ligi Odra Opole. - Nasz pucharowy rywal ma w sobie duży potencjał - komentuje Włodzimierz Gąsior, trener Siarki.
Karol Dybowski podpisał półtoraroczną umowę z Siarką Tarnobrzeg. 19-letni bramkarz przechodzi do drugoligowca z Unii Tarnów. W minionym sezonie wystąpił w 23 meczach trzeciej ligi. Karol to wychowanek Jutrzenki Wierzchosławice. Z Siarką związał się także Mateusz Czyżycki. To 18-letni pomocnik, wychowanek Okocimskiego Brzesko, który na początku sezonu 2015/2016 trafił do Stali Mielec. Ma na swoim koncie jeden mecz na drugoligowym froncie.
Wcześniej z tarnobrzeską drużyną związali się: Krzysztof Ropski z Radomiaka Radom, Hubert Tomalski z Chełmianki Chełm, Patryk Szewc z Sokoła Sieniawa oraz Grzegorz Płatek ze Stali Mielec.
Nowy klub znalazł Dorian Buczek. 20-letni napastnik w ostatnim sezonie w barwach Siarki zagrał w 28 ligowych meczach i strzelił siedem goli. Dorian został zawodnikiem pierwszoligowej Stali Mielec. Co może cieszyć kibiców tarnobrzeskiej drużyny, to fakt, że trzon zespołu został zachowany. Oprócz wspomnianego Buczka z Siarką pożegnał się Jakub Wróbel, który wrócił do Bruk-Betu Termalika Nieciecza. Paweł Pawlus będzie jesienią bronił w Sokole Sieniawa. 25-letni golkiper Paweł Pawlus jest pierwszym wzmocnieniem Sokoła Sieniawa. Piłkarz ten rozegrał w ubiegłym sezonie 11 spotkań w barwach Siarki Tarnobrzeg. W niższych klasach rozgrywkowych chciałby grać wychowanek drużyny Sebastian Mandzelowski.
Przez kilka ostatnich tygodni Siarkowcy nie trenowali w komplecie. Z różnych powodów w zajęciach nie brali udziału kluczowi zawodnicy naszego klubu. Marcin Stefanik oraz Radosław Sylwestrzak leczyli urazy, których nabawili się jeszcze w czasie poprzedniego sezonu. Do inauguracji rozgrywek drugiej ligi powinni być już jednak gotowi i to dobre wieści.
Beniaminek drugiej ligi, Odra Opole, nie będzie łatwym przeciwnikiem. Zwłaszcza na własnym stadionie drużyna prowadzona przez Jana Furlepa może sprawić sporo kłopotów.
Odra jest złożona przede wszystkim z młodych zawodników z regionu dolnośląskiego oraz opolskiego. Do tej grupy dołączeni są doświadczeni gracze. - Ważne, że w ramach przygotowań do sezonu zagramy mecz o stawkę. To zawsze coś innego, poważniejszego niż sparing. Chcemy wygrać, żeby tydzień później zagrać znów u siebie w kolejnej rundzie pucharowej z pierwszoligową Sandecją Nowy Sącz. W poprzednim sezonie Siarka była drużyną z górnej połowy tabeli drugiej ligi i jestem bardzo ciekawy jak na jej tle wypadniemy - mówi Jan Furlepa, trener Odry Opole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?