Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku doszło w ostatni czwartek wieczorem w Jeziórku, na drodze wojewódzkiej 871 relacji Stalowa Wola - Tarnobrzeg. Rowerzysta został potrącony przez hyundaia atos, zmarł na miejscu wskutek odniesionych obrażeń ciała. Przy ofierze nie było dokumentów, dlatego policja miała problemy z ustaleniem jego tożsamości.
- Drugiego dnia po wypadku pojawiły się pierwsze efekty pracy policjantów, informacje te potwierdziły późniejsze przesłuchania świadków. Teraz już wiadomo, że nieżyjącym jest 73-letni mieszkaniec Tarnobrzega - informuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, identyfikacji dokonała była żona tarnobrzeżanina. Wcześniej kobieta poinformowała w telefonicznej rozmowie, że jej były mąż miał charakterystyczny tatuaż - to była pierwsza wskazówka. Ostatecznie zidentyfikowała go podczas okazania w prosektorium, przed przeprowadzonymi badaniami sekcyjnymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?