Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śnieg zebrany z jezdni przez pługi ląduje wprost na nasze chodniki - klną mieszkańcy Niska

Katarzyna SOBIENIEWSKA-PYŁKA
Widok pługu śnieżnego, który zbiera śnieg z jezdni i spycha go wprost na chodniki doprowadza mieszkańców drogi krajowej w Nisku do rozpaczy.
Widok pługu śnieżnego, który zbiera śnieg z jezdni i spycha go wprost na chodniki doprowadza mieszkańców drogi krajowej w Nisku do rozpaczy. fot. Grzegorz Lipiec
Drogowcy odśnieżają drogi, a piesi klną. Wszystko przez to, że w Nisku pługi odśnieżające ulice zasypują chodniki i wjazdy do prywatnych posesji znajdujących się przy drogach.

Jak pogodzić interesy pieszych i kierowców? - pyta nasz czytelnik z Niska. Sam jestem kierowcą i odśnieżona droga to dla mnie radość, ale jestem też mieszkańcem posesji obok "krajówki".

PIESZY SIĘ NIE LICZY?

- Każdej zimy zmagam się z problemem odśnieżenia chodnika przyległego do drogi krajowej. Moja praca jest niszczona po każdorazowym przejechaniu pługu odśnieżającego drogę. Cały śnieg z drogi spychany jest na chodnik. Pieszy przestaje się liczyć: bo droga musi być czarna. Wszyscy sąsiedzi klną na widok przejeżdżających pługów odśnieżnych, a miasto i policja straszą mandatami za nie odśnieżenie chodnika.
A co będzie, jeśli na zasypanym przez pług chodniku jakiś pieszy się wywróci i nie daj Boże połamie? Wtedy za wypadek odpowie właściciel posesji, obok której doszło do wypadku. To absurd!

KARY TYLKO DLA "ZAPOMINALSKICH"

Marek Giza z Miejskiego Zakładu Komunalnego w Nisku uspokaja mieszkańców posesji położonych obok drogi krajowej, że bez powodu na pewno nie spadnie im włos z głowy.
- Potrafimy odróżnić, który chodnik obok posesji jest zaniedbany i w ogóle nie odśnieżany, a który jest niedawno zasypany śniegiem przez pług jadący ulicą - zapewnia. - Kary płacić będą tylko ci zapominalscy, którzy notorycznie uchylają się od odśnieżania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie