Makabrycznego odkrycia dokonał znajomy 67-letniego Stanisława Ch., kiedy przed godziną 17 przyszedł do mężczyzny z odwiedzinami. 67-latek mieszkał samotnie w przybudówce starej stodoły. Nie widziano go od dwóch dni. Na miejsce wezwano lekarza, który oficjalnie stwierdził zgon, pod nadzorem prokuratora pracowali też policjanci. Według wstępnych ocen, zgon nastąpił z przyczyn naturalnych i nie przyczyniły się do niego inne osoby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?