Już po raz piąty Towarzystwo Przyjaciół Wsi Bieliniec zorganizowało turniej sołtysów. Na starcie stanęło osiem drużyn wraz z sołtysami, wśród których były trzy kobiety. Słabszą płeć reprezentowały sołtyski z Woliny, Bielińca i Dąbrowicy. Sołtysi przyjechali nie tylko z powiatu niżańskiego, gościnnie zaprezentowała się również ekipa z Jastkowic.
OLIMPIJSKIE KONKURENCJE
Drużyny, w których sołtysi byli kapitanami, rywalizowały w kilku konkurencjach. Na początek sprawdzano ich orientację w terenie. Zawodnicy musieli biegać dookoła palika z głową przyłożoną do jego końca, a później biec po worek. Śmiechu było co niemiara, bo po tylu kółkach niejednemu zakręciło się w głowie i zamiast biec prosto biegli "okrężną drogą". Kolejna konkurencja polegała na mieleniu ziaren w żarnach. Kolejną bardzo widowiskową konkurencją był slalom taczką. Zawodniczka musiała usiąść w taczce a kolejni zawodnicy musieli pokonać slalom kierując taczką z cennym "ładunkiem".
W kolejnych konkurencjach zawodnicy wykazywali się umiejętnością szukania jajek w stogu siana lub w rżnięciu drzewa. Część licznie przybyłych kibiców domagała się nawet, aby właśnie rżnięcie drzewa stało się olimpijką konkurencją, wtedy mieliby szanse na posiadanie w swoich wsiach olimpijczyków.
Po kilku konkurencjach w czołówce była ekipa z Dąbrówki, której przewodziła sołtys Mieczysława Dziedzic.
- Na teraz w ogólnej klasyfikacji mamy drugie miejsce - mówi Mieczysława Dziedzic, sołtys z Dąbrowicy. - Uzyskaliśmy pierwszy czas w rżnięciu drzewa i więc powinniśmy być wysoko. Będziemy walczyć o zwycięstwo. Jestem bardzo zadowolona z postawy naszej młodzieży, ale pamiętamy, że to tylko dobra zabawa i podchodzimy do niej z dużym dystansem.
NAPOILI STAROSTĘ I BURMISTRZA
Kolejne konkurencje też nie były łatwe. Wbijanie gwoździ, przeciąganie liny czy plażowanie. Doskonale bawili się zarówno zawodnicy jak i spora liczba kibiców.
- Na turniej zaprosiliśmy kilkunastu sołtysów, ale ostatecznie na starcie stanęło ośmiu - mówi Wacław Piędel, organizator turnieju. - Najlepszemu sołtysowi po raz pierwszy zorganizowaliśmy również darmowy spływ po Jarudze w świńskim korycie. Później, po zakończeniu zawodów był występ kapeli flisackiej oraz skecz aktorów z Harasiuk.
W tegorocznej rywalizacji zwyciężyła Halina Zięba sołtys z Bielińca przed sołtysami z Dąbrowicy i Nowej Wsi. Sołtysi z pierwszych trzech miejsc otrzymali sprzęt agd, a zwyciężczyni odkurzacz. Kolejne miejsca zajęły drużyny z Kurzyny, Dąbrówki, Woliny, Krzywd i Jastkowic. Dodatkowa konkurencja czekała na sponsorów. Tu w szranki stanęli Stanisław Garbacz burmistrz Ulanowa oraz Władysław Pracoń, starosta powiatu niżańskiego. Samorządowcy dostali w rękę butelkę mleka i musieli w jak najkrótszym czasie wypić jej zawartość. Dodatkowa trudność polegała na tym, że na końcu butelki założony był smoczek. Burmistrz Ulanowa zachował polityczną poprawność i w tej konkurencji wygrał starosta.
Jak zapowiadają organizatorzy, w przyszłym roku do turnieju zaproszą więcej sołtysów z okolicznych powiatów, tak aby impreza rosła w siłę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?