Kiedy za oknem szalały śnieżyce, a mróz trzymał przez całą dobę, Kasia nie zważała na aurę, tylko brała młot i podczas zgrupowania w Ulanowie pracowała nad techniką. To ma procentować podczas sezonu letniego.
- W Ulanowie są bardzo dobre warunki do treningi, tam się dba o lekkoatletów, zresztą także o przedstawicieli innych dyscyplin sportu także. Ja jestem bardzo zadowolona z tego zgrupowania. To, co sobie razem z trenerem założyliśmy, to zostało wykonane - mówi sympatyczna lekkoatletka.
Kasia jest mieszkanką Stalowej Woli, tu mieszka i trenuje, od kilku lat reprezentuje jednak barwy Agrosu Zamość. W tamtym klubie znaleźli się ludzie, którzy znaleźli dla niej grosza, przyznali stypendium, w Stalowej Woli takich zabrakło. Kasia nie robi z tego tragedii, przygotowuje się do sezonu, w którym będzie rozsławiała Stalową Wolę i swój klub z Zamościa.
Pierwszym tegorocznym występem Katarzyny Kity będą tradycyjne zawody "Dnia Miotacza", które na przełomie kwietnia i maja rozegrane zostaną w Kielcach, a docelową imprezą stalowowolanki w tym roku będą Mistrzostwa Europy, które rozegrane zostaną w Barcelonie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?