Piłkarze drugoligowej Stali Stalowa Wola trenują i rozgrywają sparingi na obozie przygotowawczym w Gutowie Małym, tymczasem pod ich nieobecność działacze cały czas pracują nad powołaniem planowanej sportowej spółki akcyjnej.
Szefem grupy powołanej w klubie do rozmów w sprawie spółki jest Edward Chmura, sekretarz piłkarskiego podokręgu w Stalowej Woli.
- Jeżeli chodzi o powołanie spółki akcyjnej, to sprawa jest skomplikowana i dopóki pewne rzeczy nie zostaną do końca ustalone, nie mogę zdradzać szczegółów - mówi Edward Chmura. - Jest szansa na jej powstanie w marcu, chociaż pewnie nie do dziesiątego marca, ale później. Najważniejsze jest przy powołaniu spółki, by oprócz mniejszych podmiotów, przypuśćmy stalowowolskich firm, znaleźć przede wszystkim głównego udziałowca. Może nim zostać miasto albo władze miejskie mogą pomóc w poszukiwaniu takiego udziałowca.
Słowa Edwarda Chmury potwierdzają ocieplenie na linii Stal - prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak, który niedawno wyłożył pieniądze właśnie na opłacenie wspomnianego obozu piłkarzy w Gutowie Małym. Gdyby nawet jednak miasto zdecydowało się włączyć w powołanie spółki akcyjnej, mogą zaistnieć przeszkody prawne.
- Na przykład w Lublinie podnoszono argumenty, że miasto nie może być udziałowcem w spółce akcyjnej. Ale z kolei w Szczecinie nikomu nie stanęło to na przeszkodzie. Trzeba po prostu znaleźć odpowiednie prawne rozwiązanie - tłumaczy Edward Chmura.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
