Podróż od stolicy Tanzanii, Dar Es Salaam. Ciekawa opowieść podróżniczki ze Stalowej Woli
Głównym tematem jej opowieści byli ludzie poznani na drodze. Byli to ludzie, którzy cechowali się otwartością, uśmiechem oraz gościnnością. Potrafili pomóc w każdej sytuacji, zaprosić do siebie do domu oraz oprowadzić i opowiedzieć o swoich zwyczajach i kulturze. Wszystko zaczęło się od stolicy Tanzanii, Dar Es Salaam, skąd dalsza podróż prowadziła na północ kraju. Kolory, interesująca flora i fauna towarzyszyła całej wyprawie.
Uczestnicy spotkania mieli okazję zobaczyć jak wygląda kuchnia w krajach wschodnio-afrykańskich, dowiedzieć się co znaczy w języku Swahili: Mambo czy Karibu Sana. Poznać słowa, które nie tylko są zwrotem, ale i całą filozofią życia, Pole Pole. Dowiedzieli się także, jak poruszać się lokalnymi środkami transportu, jakie są dwie strony Zanzibaru oraz jak dostać się na safari. Czy Tanzania i Kenia jest tak odległa od nas i czy tak bardzo się różnimy? Czy warto otworzyć się na lokalne doświadczenia i czy jest bezpiecznie? - pytań i ciekawych odpowiedzi było wiele.
Opowieść o Afryce, o doświadczeniach zdobytych w podróż, ale przede wszystkim o ludziach pełnych dobroci i piękna niezwykle podobała się wszystkim uczestnikom spotkania. Wyrazem tego były gromkie brawa i liczne pytania do gościa.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?