Sąd Rejonowy w Stalowej Woli, na wniosek prokuratury zdecydował, że kierowca najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Sąd dopuścił jednak warunek, że jeśli mężczyzna zapłaci 15 tysięcy złotych poręczenia majątkowego, to na ten czas uniknie aresztu.
- Grzegorz R. jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym zginęła 17-letnia dziewczyna. Tuż po wypadku przebywał w szpitalu, Teraz został wypuszczony. Mężczyźnie, gdyby był trzeźwy groziłaby kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia - mówi Jerzy Mastalerczyk ze stalowowolskiej policji.
Jego krew została pobrana do badania i okazało się, że był po alkoholu, a to oznacza, że kara może wzrosnąć do 12 lat.
Przypomnijmy. Te tragiczne w skutkach zdarzenia rozegrały się dwa tygodnie temu. Honda jadąca ulicą Grabskiego, wypadła z prawego pasa jezdni, na przeciwległy, spadła z nasypu, skosiła pod drodze drzewa, a na jednym z nich się zatrzymała.
Na miejscu zmarła 17-latka, a dwie kobiety i prowadzącego samochód mężczyznę, rannych przewieziono do szpitala.
Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?