Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa krzyża stanie w środę przed sądem w Rzeszowie

Zdzisław Surowaniec
Problem krzyża w Stalowej Woli rozpatrzy sąd w Rzeszowie.
Problem krzyża w Stalowej Woli rozpatrzy sąd w Rzeszowie. Zdzisław Surowaniec
Ożywa sprawa krzyża postawionego na miejskiej działce w Stalowej Woli na osiedlu Młodynie bez zgody władz miasta. Tą sprawą zajmie się w najbliższą środę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie. Miasto domaga się uznania wkopania krzyża za samowolę budowlaną.

Rzeszowski WSA rozpatrzy skargę gminy na decyzję Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który podtrzymał stanowisko Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

WKOPANY W GRUNT

A powiatowy inspektor, po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, stwierdził, że "wkopanie w grunt drewnianego krzyża, bez jego trwałego umocowania, mającego charakter krzyża wotywnego, związanego z zamiarem budowy nowej świątyni, w tradycji chrześcijańskiej stawianego w miejscu przyszłego ołtarza, nie było wykonywaniem robót budowlanych w rozumieniu ustawy".

Inspektor przypomniał, że zgodnie z prawem, do obiektów małej architektury w miejscach publicznych, których postawienie wymaga zgłoszenia, zaliczane są kapliczki, krzyże przydrożne i figury. "Stwierdzam, że ustawienie przedmiotowego krzyża, nie będące robotami budowlanymi, nie wymagało żadnej czynności prawnej, to jest uzyskania pozwolenia na budowę lub dokonania zgłoszenia. Zgłoszenie byłoby wymagane w odniesieniu do krzyży, będących krzyżami przydrożnymi, stawianymi w miejscach publicznych" - napisał inspektor Marian Pędlowski w uzasadnieniu.

Inspektor przyznał jednak, że doszło do naruszenia prawa własności, czyli postawienia krzyża na miejskiej działce bez zgody prezydenta, ale to zagadnienie reguluje kodeks cywilny. Oznacza to, że miasto może dochodzić swoich praw na drodze sądowej.

KRZYŻE STAWIANO

Prezydent odwołał się od tej decyzji do Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Ten jednak podtrzymał stanowisko inspektora powiatowego. Prezydent złożył skargę na tę decyzję. Rozprawa w rzeszowskim sądzie rozpocznie się w środę o godzinie 9.20.

13 grudnia, podczas manifestacji w rocznicę ogłoszenia stanu wojennego przed krzyżem przy Bramie Nr 3 Huty Stalowa Wola, bp Edward Frankowski powiedział, że na planowanych budowach kilku świątyń w mieście stawiano krzyże, które władze uznawały za nielegalne. Mimo tego jednak do budowy kościołów doszło.

Inspektor powiatowy natomiast uznał za nielegalną budowę drewnianej kapliczki przy krzyżu. Ta jednak, postawiona 1 czerwca, została podpalona przez nieznanego sprawcę we wrześniu i całkowicie spłonęła, tak że nie ma po niej śladu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie