- Do włamania doszło w poniedziałek nad ranem przy Alejach Jana Pawła II. Policjanci pełniący służbę zauważyli, że w citroenie wybita jest boczna szyba. Jak ustalili z wnętrza auta skradziona została dmuchawa, ubranie robocze, dwie gaśnice oraz trzy kaski ochronne. Właściciel swoje straty oszacował na 800 złotych - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.
Policjanci prowadząc postępowanie w tej sprawie ustalili, że związek z tym zdarzeniem ma 21-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Funkcjonariusze zatrzymali go. Mężczyzna usłyszał zarzut włamania. Przyznał się do popełnienia tego czynu. Policjantom powiedział, że włamał się do samochodu wybijając szybę łokciem. W momencie, kiedy wynosił z auta dmuchawę, zauważył jadący radiowóz i porzucił skradziony przedmiot na trawniku i uciekł. Wcześniej w krzewach ukrył skradzione z pojazdu gaśnice i kaski.
21-latek skorzystał z dobrodziejstwa dobrowolnego poddania się karze, którą w jego przypadku był rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i grzywna w wysokości 600 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?