Sprzeczne wiadomości na temat sprzedaży Chińczykom cywilnej części Huty Stalowa Wola

Wiceminister zapewnił, że jest już decyzja ministra skarbu w sprawie huty. Huta zostanie wniesiona do Bumaru, zarówno jej część cywilna, jak i wojskowa. - Mamy nadzieję, że stanie się to jeszcze w tym roku - stwierdził.

ODESŁALI DO ZARZĄDU

Przed miesiącem Gawlik powiedział w Rzeszowie na konferencji prasowej, że do podpisania umowy na kupno HSW przez chiński LiuGong dojdzie 29 czerwca. Chcieliśmy mieć własną informację i zapytaliśmy wtedy ministra czy tak się stanie.

W Ministerstwie Skarbu Państwa poradzili nam zadać pytanie przez pocztę elektroniczną. Tak zrobiliśmy. Maciej Wewiór, rzecznik MSP, odpisał nam wówczas, że "sprzedaż niezorganizowanej części cywilnej spółki prowadzi zarząd Huty Stalowa Wola, dlatego też w tej sprawie powinien Pan skontaktować z rzecznikiem HSW".

Zapytaliśmy więc w poniedziałek Bartosza Kopytę, pełnomocnika zarządy HSW o informacje, jakich udzielił teraz wiceminister. Nie krył zdziwienia. - Zarząd HSW nigdy nie podawał konkretnej daty zakończenia negocjacji z LiuGong. Orientacyjnie wspominaliśmy tylko, że może się to stać w okresie letnim i nic się w tej sprawie nie zmieniło - usłyszeliśmy.

PAKIET SOCJALNY

- Ten cały szum odbywa się obok nas i jest oderwany od rzeczywistości - ocenił Kopyto. Wspomniał, że negocjacje z LiuGong trwają, obecnie związkowcy prowadzą rozmowy na temat pakietu socjalnego. - Negocjuje się raz lepiej, raz gorzej. Zarząd włącza się w rozmowy związkowców z LiuGong, kiedy jest taka potrzeba. Nie ma powodu do paniki - uważa pełnomocnik zarządu HSW.

Być może atmosferę podgrzewa sprawa wycofania się chińskiej spółki Covec z budowy autostrady A2 i stąd biorą się takie informacje.