Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzęt dla strażaków ze Studzieńca spełnia ich skryte marzenia

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Jak widać, strażaków najbardziej ucieszyła piła tarczowa, która posłuży do akcji ratowniczych przy pożarach i wypadkach
Jak widać, strażaków najbardziej ucieszyła piła tarczowa, która posłuży do akcji ratowniczych przy pożarach i wypadkach Urząd Gminy Pysznica
Współpraca z Wojewódzkim Funduszem ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie zaowocowała dotacją w wysokości 17 tysięcy złotych na zakup sprzętu dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Studzieńcu.

Pozostałe środki – 8 tysięcy 334 złotych pochodzą ze środków gminy Pysznica. Tym samym zrealizowano zadanie „Doposażenie Ochotniczej Straży Pożarnej w miejscowości Studzieniec celem zwiększenia potencjału technicznego”.

Jednostka w Sudzieńcu powstała na wniosek podsołtysa wioski Antoniego Mazurka w roku 1947. Na początku strażacy posiadali sprzęt przeciwpożarowy: sikawkę ręczną ssąco – tłoczącą na podwoziu o drewnianych kołach i beczkowóz konny do dowozu wody. OSP zaczęło organizować życie kulturalne w miejscowości.

W roku 1949 wiosną szybko postępujące ciepło i związane z tym roztopy spowodowały wylewy miejscowej rzeki Mirotka, która zalała pół wsi Studzieniec. Tutejsi strażacy brali czynny udział w pomocy zalanym gospodarstwom. Przez 3 dni strażacy wzmacniali wały ochronne i rozbijali krę lodową, udrażniając koryto rzeki. Pomagali mieszkańcom, którym woda zalała domostwa, wypompowując wodę.

W 1953 roku powtarza się scenariusz z 1949 roku wiosenne roztopy powodują powódź w miejscowości. Strażacy stają na wysokości zadania i ruszają na ratunek zalanym gospodarstwom.

W 1957 roku OSP otrzymuje nowy budynek na remizę w środku wsi i nowa pompę motorową. Przez wszystkie lata poza akcjami ratunkowymi członkowie OSP biorą czynny udział w życiu kulturalnym wsi, organizując zabawy taneczne, spotkania, pomagają w porządkowaniu miejscowości, organizują zawody pożarnicze i ćwiczenia.

W1960 roku jednostka otrzymuje nowy wóz na gumowych kołach przystosowany do przewozu ludzi i sprzętu, a także dawno oczekiwane mundury. W roku 2004 Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Nowej Soli przekazuje strażakom samochód gaśniczy żuk, który zastępuje wysłużonego wiekowego żuka .

Marzeniem ratowników w Studzieńcu było mieć średni samochód gaśniczy wyposażony w beczkę z wodą co spełniło się w rocznicę 60 lecia jednostki w 2007 roku. Teraz dostali między innymi kombinezony i piłę tarczową.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie