Środowy wieczór też dla mistrzyń Polski, tenisistek stołowych Zamku-SPAR Tarnobrzeg

MKSTS Polkowice - ZAMEK-SPAR TARNOBRZEG 1:3
Wyniki gier: Katarzyna Grzybowska - Jia Jun 2:3 (11:5, 11:9, 2:11, 4:11, 6:11), Agata Pastor - Margarita Piesotska 3:1 (11:9, 11:6, 5:11, 11:9), Natalia Michorczyk - Kinga Stefańska 0:3 (6:11, 2:11, 9:11), Grzybowska - Piesotska 1:3 (6:11, 5:11, 11:5, 8:11).

Drużyna z Polkowic należy do najlepszych ekip w naszej ekstraklasie co też potwierdziła w środowym spotkaniu. Faworytkami były zawodniczki zespołu z Tarnobrzega i z tej roli wywiązały się bez zarzutu, ale polkowiczanki zasłużyły na wiele ciepłych słów.

Pierwsza gra wieczoru stała na kapitalnym poziomie i rozgrzała liczną publiczność. Reprezentantka Polski Katarzyna Grzybowska wygrała dwa pierwsze sety spotkania z Chinką Jia Jun i wydawało się, że spokojnie zwycięży w tym pojedynku. Nic z tych rzeczy. Chinka w kolejnych partiach pokazała klasę i zawodniczka miejscowej drużyny była bez szans.

- Jia Jun zaczęła grać kapitalnie, zwyciężyła po fantastycznej grze - komplementował Azjatkę trener naszego zespołu Zbigniew Nęcek.

W kolejnej grze zawiodła Margarita Piesotska przegrywając raczej niespodziewanie z Agata Pastor. Ukrainka nadal prezentuje chimeryczną formę co też udowodniła pokonując w ostatnim pojedynku wieczoru Grzybowską. Nim jednak Piesotska zrehabilitowała się za wpadkę w pojedynku z Pastor do stołu podeszła Kinga Stefańska, która po bardzo dobrzej grze w trzech setach zwyciężyła Natalię Michorczyk.