Stabil Jezioro Tarnobrzeg zmierzy się w niedzielę we własnej hali ze Śląskiem Wrocław

Leszek Marzec, trener Stabill Jezioro:

Leszek Marzec, trener Stabill Jezioro:

- Wszyscy czekamy na ten mecz i żyjemy nadzieją walki o zwycięstwo. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Pierwszy mecz sezonu w Radomiu co prawda przegraliśmy, ale zebraliśmy sporo pozytywnych opinii. Jesteśmy już mentalnie przygotowani do niedzielnego spotkania, liczę i wierzę, że będzie to widowisko przy wspaniałym dopingu publiczności.

Stabill Jezioro Tarnobrzeg - Śląsk Wrocław, relacja live w niedzielę od godziny 17.55 na portalu: WWW.ECHODNIA.EU/PODKARPACKIE

Kibice basketu w Tarnobrzegu wreszcie się doczekali. Po blisko półrocznej przerwie w Tarnobrzegu znów rozegrany zostanie mecz Tauron Basket Ligi, a rywalem naszego zespołu będzie były wielokrotny mistrz Polski Śląsk Wrocław.

Śląsk to beniaminek TBL, ale patrząc na skład tej drużyny, bardziej pasuje do niego słowo rutyniarz. W zespole aż roi się od wysokiej klasy zawodników.

MOCNY RYWAL

Obie drużyny na inaugurację sezonu doznały porażek. Śląsk przegrał we własnej hali z Anwilem Włocławek 61:73 natomiast "Jeziorowcy" ulegli w Radomiu tamtejszej Rosie 76:82. W pierwszym meczu sezonu najskuteczniejszym graczem wrocławskiego zespołu okazał się 26-letni Amerykanin Dominique Johnson, który zdobył w swym debiucie na polskich parkietach 19 punktów. Rozczarował nieco inny Amerykanin sprowadzony do Śląska, którym jest 24-letni, mierzący 205 centymetrów wzrostu Kevin Thompson. Siłą wrocławskiej ekipy w tym sezonie będzie doświadczony 30-letni rozgrywający Robert Skibniewski. Tego zawodnika chciałby mieć w swoim zespole chyba każdy trener pracujący w TBL. Warto dodać, że na pozycji silnego skrzydłowego w Śląsku gra także między innymi Michał Gabiński, który w sezonie 2009/2010 reprezentował barwy Stali Stalowa Wola. Barwną postacią w zespole ze stolicy Dolnego Śląska jest najbardziej doświadczony gracz, 36-letni, mierzący 203 cm wzrostu Radosław Hyży, występujący na pozycji silnego skrzydłowego. Jak widać naszej drużynie łatwo w niedzielnym meczu nie będzie.

ALLEN ZAGRA!

Dla "Jeziorowców" będzie to bardzo ważne spotkanie, dlatego kluczową rolę mogą odegrać… kibice. Ich gorący doping może być zbawienny szczególnie dla debiutujących przez tarnobrzeską publicznością zawodników, a tych nie brakuje. Oprócz debiutantów będzie także doskonale znany tarnobrzeskim kibicom Michał Marciniak. Popularny "Motyl" wrócił do Tarnobrzega po trzyletniej przerwie. Po raz pierwszy w tym sezonie w tarnobrzeskiej drużynie zagra Amerykanin Chaisson Allen, który przeszedł już wszystkie badania i nie wykazały one niczego złego, jeśli chodzi o jego kontuzjowaną wcześniej pachwinę. Zawodnik ten jest gotowy do gry, ale nie trenował ostatnio z pełnym obciążeniem i trudno spodziewać się, by zagrał całe spotkanie. Możliwość gry w meczu czterech koszykarzy z USA stawia w roli faworyta nasz zespół.

- Mam nadzieję, że kibice zobaczą piękne widowisko. Dla nas to bardzo ważne spotkanie, liczymy na wsparcie ze strony fanów basketu, których jak już zauważyłem w Tarnobrzegu jest mnóstwo - mówi szkoleniowiec tarnobrzeskiej drużyny Leszek Marzec.

Początek niedzielnego meczu o godzinie 18. W pozostałych spotkaniach: Kotwica Kołobrzeg - Energa Czarni Słupsk, Anwil Włocławek - Asseco Gdynia, Polpharma Starogard Gdański - Rosa Radom, Stelmet Zielona Góra - Trefl Sopot, AZS Koszalin - PGE Turów Zgorzelec.