Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Nowa Dęba - Sokół Nisko 3:0 (1:0)

Grzegorz Lipiec
W pojedynku Stali Nowa Dęba i Sokoła Nisko wiele razy kotłowało się pod bramką gości.
W pojedynku Stali Nowa Dęba i Sokoła Nisko wiele razy kotłowało się pod bramką gości. Grzegorz Lipiec
W spotkaniu naszych dwóch czwartoligowych drużyn zdecydowane zwycięstwo na własnym boisku odniósł zespół z Nowej Dęby, prowadzony przez nowego trenera, Daniela Młynarczyka.

STAL NOWA DĘBA - SOKÓŁ NISKO 3:0 (1:0).

Bramki: 1:0 Jacek Kościelny 35, 2:0 Bartłomiej Frankiewicz 80 samob., 3:0 Artur Pogoda 85.

Stal: Kunat - Dudziak, Pastuła, Kowal, Horodeński (79 Uznański) - Diektiarenko, Milanowski, Kościelny (65 Serafin), Urbaniak (62 Marut), Wolan (81 Pogoda) - P. Nowak.

Sokół: Wierzgacz - Wlizło, Drabik, Piasecki (50 Pławiak), Śnios - Woźniak, Frankiewicz, M. Nowak (46 Lebioda), Paprocki - Wójcik, Wdowiak (55 Szeser).
Żółte kartki: Drabik, Paprocki (Sokół). Sędziował: Filip Kosak ze Stalowej Woli. Widzów: 300.

Stal zrewanżowała się Sokołowi za porażkę jesienią w Nisku 1:5. Udanie wypadł trenerski debiut Daniela Młynarczyka, który zastąpił w zespole z Nowej Dęby Mariusza Białka. Inauguracja pracy z zespołem wypadła dla nowego szkoleniowca nowodębian obiecująco.

Bramki dla Stali strzelali: Jacek Kościelny (35 minuta), Bartłomiej Frankiewicz (80 minuta - "samobój") i Artur Pogoda (85 minuta). Przy pierwszej bramce duży udział miał Tomasz Wolan, który po stałym fragmencie gry zagrał "z klepki" do Kościelnego. Pomocnikowi gospodarzy nie pozostało nic innego, jak tylko strzelić mocno i precyzyjnie obok bezradnego golkipera gości, Stanisława Wierzgacza.
Kibice Stali mieli wiele powodów do radości. Nie było żadnych "piłkarskich szachów", tylko płynna, ofensywna i co najważniejsze, skuteczna gra Stali. Gdyby nie dobra postawa Wierzgacza, to nowodębianie mogli wygrać ten mecz znacznie wyżej.

Goście z Niska zagrali bojaźliwie i nieskutecznie. Sokół nie potrafił wykorzystać nawet sytuacji "sam na sam" z Piotrem Kunatem: w 45 minucie spotkania strzał Sebastiana Wdowiaka powędrował wysoko nad poprzeczką bramki gospodarzy.

Szerokie relacje z piłkarskich boisk w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie