Stal się przełamie?

Czy pierwszoligowi koszykarze Stali Stalowa Wola po ostatnich niepowodzeniach są w stanie nagle przeobrazić się w pogromców samego lidera, zespołu MOSiR Krosno? Czy Siarka Tarnobrzeg ma szansę pokonać na wyjeździe ŁKS Łódź? Kibice naszych zespołów wierzą, że tak.

"Stalówka" przegrała ostatnio z Resovią Rzeszów i Prokomem II Sopot, dołuje w tabeli, a w to, że jest w stanie jeszcze rozpocząć marsz w górę tabeli, wierzy już coraz mniej najbardziej nawet zagorzałych fanów zespołu.

BĘDZIE NIESPODZIANKA

Koszykarze ze Stalowej Woli apelują jednak, by w ciężkiej chwili kibice nie odwracali się od nich. I zapowiadają, że w derbach Podkarpacia z liderem z Krosna we własnej hali (sobota, godzina 17) są w stanie walczyć o wygraną i zrehabilitować się w oczach swoich sympatyków. A spotkanie z MOSiR będzie szczególne, bo widzów czeka również w sobotni wieczór w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji wielkie pożegnanie dwóch byłych zawodników Stali, którzy po ubiegłym sezonie zakończyli karierę, Romana Prawicy i Roberta Grzyba. Kibiców czeka niespodzianka, bo pożegnanie ma być wyjątkowe.

- Ja nawet nie wiedziałem o tym pożegnaniu. Ale to tym bardziej zdopinguje nas do walki o wygraną z rywalami z Krosna - zapowiada Michał Wołoszyn, skrzydłowy Stali. - Wiem, że po naszych ostatnich porażkach straciliśmy zaufanie kibiców, ale chcemy je odzyskać. Czeka nas ciężki pojedynek, rywale z Krosna są na pierwszym miejscu w tabeli, ale wierzę, że jesteśmy ten mecz w stanie rozstrzygnąć na naszą korzyść.

W meczu z MOSiR widzów czeka jeszcze jeden dodatkowy "smaczek", w zespole gości pojawi się Grzegorz Ożóg, koszykarz, który w "Stalówce" grał przez pięć lat i był traktowany niemal jak wychowanek. Emocji na pewno nie zabraknie…

SIARKA W ŁODZI

Wyjazdowy mecz z ŁKS Łódź rozegrają koszykarze tarnobrzeskiej Siarki i wcale nie są faworytami tej konfrontacji. Beniaminek z Łodzi bardzo dobrze spisuje się we własnej hali i "Siarkowców" w mieście "włókienników" czeka ciężka przeprawa. Po ubiegłotygodniowej wygranej z Sokołem Łańcut nastroje w tarnobrzeskiej ekipie są bojowe, jest, więc szansa, ze kibice "Siarkowców" usłyszą z Łodzi radosne wiadomości.

- Dotychczasowe wyniki pokazały, że w tym sezonie każdy może wygrać z każdym. Jedziemy do Łodzi powalczyć o zwyciestwo, zresztą jak w każdym spotkaniu. Wiele zależeć będzie od tego jak ten mecz się ułoży od samego początku - stwierdził jeden z najlepszych zawodników tarnobrzeskiego zespołu Michał Baran.

Optymistą jest też szkoleniowiec Siarki Zbigniew Pyszniak, który cały czas czeka na przebudzenie się młodzieżowców, a którzy grają ostatnio poniżej oczekiwań.
W pozostałych spotkaniach: Sudety Jelenia Góra - Żubry Białystok, MKS Dąbrowa Górnicza - AZS OSiR Kalisz, AZS AWF Katowice - Znicz Pruszków, Polonia 2011 Warszawa - Big Star Tychy, Zastal Zielona Góra - Sokół Łańcut, Resovia Rzeszów - Asseco Prokom II Sopot 74:70 - rozegrano awansem.