Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola wygrała ze Stalą Mielec w derbach Podkarpacia (zdjęcia)

Arkadiusz KIELAR [email protected]
Tak cieszyli się piłkarze Stali Stalowa Wola z pierwszej bramki zdobytej w meczu ze Stalą Mielec, od lewej: Mateusz Argasiński, Damian Juda, Tomasz Płonka.
Tak cieszyli się piłkarze Stali Stalowa Wola z pierwszej bramki zdobytej w meczu ze Stalą Mielec, od lewej: Mateusz Argasiński, Damian Juda, Tomasz Płonka. Marcin Radzimowski
Piłkarze drugoligowej Stali Stalowa Wola pokazali charakter! Pokonali u siebie beniaminka, Stal Mielec 2:1 (1:0), mimo iż długo musieli radzić sobie w dziesiątkę.

[galeria_glowna]

Mówią trenerzy:

Mówią trenerzy:

Paweł Wtorek, Stal SW: - Graliśmy siódmy mecz o stawkę, ostatnio była jeszcze dogrywka (ze Śląskiem Wrocław - przyp. ARKA), dziękuję chłopakom za zaangażowanie, zostawili mnóstwo zdrowia, chwała im za to że wznieśli się na wyżyny swojego przygotowania fizycznego. Uważam decyzję sędziego jeśli chodzi o czerwoną kartkę za błąd, Łanusze należała się żółta kartka. Dzięki naszej grze defensywnej, szczególnie w bramce Tomka Wietechy, udało nam się dowieźć trzy punkty.

Włodzimierz Gąsior, Stal M.: - Gratuluję gospodarzom, zwłaszcza za serce które włożyli w mecz, determinacja została nagrodzona trzema punktami. A my uczymy się gry w drugiej lidze, mamy młody zespół, budowany szybko. Borykamy się z kłopotami kadrowymi, pierwszy raz mieliśmy siedemnastu zawodników na mecz. Tomek Płonka ma patent na Stal Mielec, strzelił nam wcześniej w trzeciej lidze trzy bramki, teraz dwie…

Stal Stalowa Wola - Stal Mielec. Relacja live - zobacz zapis relacji live

W 43 minucie z boiska wyleciał pomocnik gospodarzy, Damian Łanucha, sędzia ukarał go czerwoną kartką za faul. Piłkarz "Stalówki" po meczu uznał, że należała mu się tylko żółta kartka, za błąd uznał decyzję arbitra także szkoleniowiec gospodarzy, Paweł Wtorek.

Warunki do gry w derbach Podkarpacia były ciężkie, piłkarze musieli radzić sobie na nasiąkniętej wodą po opadach deszczu murawie. Miejscowi objęli prowadzenie w 24 minucie, gdy do prostopadłej piłki na lewej stronie boiska doszedł Sylwester Sikorski, który wykorzystał początkowe wahanie bramkarza gości, Wojciecha Daniela, wyprzedził go w biegowym pojedynku o futbolówkę i skierował ją w kierunku bramki obok golkipera z Mielca. A przed linią bramkową do siatki wpakował ją jeszcze Tomasz Płonka.

Mielczanie, grając w przewadze, potrafili oblegać stalowowolską bramkę, ale po pierwsze brakowało im skuteczności, a po drugie na przeszkodzie stał im znakomicie dysponowany Tomasz Wietecha. "Balon" skapitulował tylko raz, w samej końcówce, gdy z pola karnego pokonał go Kamil Kościelny. Wcześniej, w 69 minucie, po raz drugi na listę strzelców wpisał się Płonka, który trafił z bliska po podaniu od Mateusza Kantora. Trener Stali Mielec, Włodzimierz Gąsior, chwalił Płonkę i dodał, że mielczanie mają do niego pecha, bo strzelał im też bramki w trzeciej lidze, jeszcze gdy występował w barwach Izolatora Boguchwała.

Po meczu stalowowolanie mogli świętować wygraną ze swoimi kibicami. Wygrali, choć zabrakło w ich szeregach z powodu kontuzji kluczowych graczy: Wojciecha Reimana i Radosława Mikołajczaka.

Stal Stalowa Wola - Stal Mielec 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Tomasz Płonka 24, 2:0 Płonka 69, 2:1 Kamil Kościelny 90.

Stal Stalowa Wola: Wietecha - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz, Cebula, Kantor, Argasiński, Łanucha CZ, Juda, Sikorski, Płonka Ż.

Stal Mielec: Daniel - Kardyś, Duda, Załucki, Getinger, Domański, Kościelny, Głaz, Skiba, Buczyński, Łętocha.

Zmiany: Stal SW: 46' Komada za Judę, 79' Majowicz za Sikorskiego, 84' Fabianowski za Płonkę; Stal M.: 46' Podstolak za Kardysia, 60' Żubrowski Ż za Skibę, 82' Mącior Ż za Buczyńskiego.

Więcej w czwartkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie