Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola zagra na wyjeździe z Zagłębiem II Lubin mecz drugiej ligi. Postara się o powrót do wygrywania

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Stal Stalowa Wola przegrała w ostatnim ligowym meczu 1:2 z Radunią Stężyca. Teraz przed nią wyjazdowe starcie z Zagłębiem II Lubin
Stal Stalowa Wola przegrała w ostatnim ligowym meczu 1:2 z Radunią Stężyca. Teraz przed nią wyjazdowe starcie z Zagłębiem II Lubin Marcin Radzimowski
W niedzielę 12 listopada Stal Stalowa Wola zagra na wyjeździe na wyjeździe z Zagłębiem II Lubin mecz drugiej ligi. Początek zmagań o godzinie 13.

2 liga. Stal Stalowa Wola zagra na wyjeździe z Zagłębiem II Lubin

Przed nadchodzącym starciem z Zagłębiem II Lubin piłkarze Stali Stalowa Wola mają na swoim koncie dwie porażki z rzędu. Najpierw przegrali 0:1 na wyjeździe w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski z Cariną Gubin, a następnie ulegli 1:2 u siebie Raduni Stężyca w meczu ligowym. Do starcia z Radunią Stal podeszła natomiast po pierwszym ligowym zwycięstwie na wyjeździe (2:1 ze Skrą Częstochowa).

- Zagraliśmy dzisiaj zbyt mało intensywnie. Na pewno ten mecz układał się długo na 0:0, żadna ze stron nie miała dobrych sytuacji. Chcąc wygrać taki mecz powinniśmy jednak grać szybciej, podejmować i wygrywać pojedynki jeden na jeden, osiągać przewagi w poszczególnych sektorach. Było to też na pewno pokłosie tego, jak dobrze bronił nasz przeciwnik, jednak my na pewno chcemy więcej. Końcówka pokazała, że gdybyśmy odważniej grali wcześniej, to można było ten mecz inaczej rozstrzygnąć - powiedział na konferencji prasowej po spotkaniu trener Stali Stalowa Wola, Ireneusz Pietrzykowski.

Gole w tym spotkaniu zaczęły padać w drugiej połowie. W 69. minucie gry strzałem z rzutu karnego prowadzenie Raduni dał Mateusz Kuzimski, a pięć minut potem na 2:0 podwyższył Patryk Mularczyk. W 88. minucie gry jedyną bramkę dla Stali zdobył Arkadiusz Ziarko.

Kontrowersje przyniosła sytuacja tuż przed podyktowaniem rzutu karnego dla gości. Piłkarze Stali i jej trener domagali się podyktowania przewinienia za zagranie ręką przez jednego z rywali - trener Pietrzykowski dostał za to czerwoną kartkę.

- Nie widziałem dokładnie tej sytuacji, ponieważ w tej chwili wracałem na własną pozycję. Jakbym miał siebie oceniać swoje zachowanie, to pewnie mogłem zrobić coś lepiej - powiedział w rozmowie z mediami klubowymi Mikołaj Smyłek, bramkarz Stali.

Trener klubu ze Stalowej Woli chwalił natomiast zespół rywali za dobrą grę w obronie.

- Przede wszystkim Radunia gra bardzo dobrze w defensywie, w tej formacji jest bardzo dobrze zorganizowany i trudno go "ugryźć". Jeśli chodzi o grę piłką, to widziałem tu lepiej wyglądające pod tym względem zespoły, ale liczy się efekt końcowy - ograli nas i gratulacje. To dobry zespół, ale do ogrania, tak jak każdy w tej lidze - dodał trener Pietrzykowski.

Po tym spotkaniu Stal wciąż ma na koncie 21 punktów i zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli. Ma o dwa oczka więcej od swojego kolejnego rywala, Zagłębia II Lubin, który znajduje się na miejscu 13. Traci natomiast dwa punkt do Chojniczanki Chojnice, która zajmuje lokatę szóstą, dającą prawo do gry w barażach o awans do pierwszej ligi.

Zagłębie II ostatnio przegrało z innymi zespołem rezerw klubu z ekstraklasy, ŁKS II Łódź, 1:2. Klub z Dolnego Śląska czeka na zwycięstwo od 16 września, kiedy pokonał 2:0 Olimpię Grudziądz na wyjeździe (ogółem na ich na swoim koncie pięć).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie