MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola zamierza reaktywować zespół piłkarskich rezerw

/ARKA/
Młodzi piłkarze Stali Stalowa Wola, od lewej: Przemysław Bednarz, Filip Szymonik, Sebastian Kocój, jeżeli nie trafią do innych drużyn, będą mogli ogrywać się w zespole rezerw "Stalówki".
Młodzi piłkarze Stali Stalowa Wola, od lewej: Przemysław Bednarz, Filip Szymonik, Sebastian Kocój, jeżeli nie trafią do innych drużyn, będą mogli ogrywać się w zespole rezerw "Stalówki". Arkadiusz Kielar
Władze piłkarskiej spółki akcyjnej Stal Stalowa Wola PSA zamierzają reaktywować zespół rezerw "Stalówki", który ma występować od nowego sezonu w stalowowolskiej klasie B.

Próby ponownego powołania drużyny rezerw, które w sezonie 2003/2004 grały w klasie okręgowej, a w sezonie 2001/2002 nawet w czwartej lidze, były podejmowane już w poprzednich latach. Miało stać się to na zasadzie współpracy z którymś z okolicznych klubów, ale próby te nie zakończyły się sukcesem. Szefowie piłkarskiej spółki postanowili więc, że ciężar utrzymania rezerw wezmą teraz tylko i wyłącznie na swoje barki.

- Nie można dalej pakować ciężkich pieniędzy w szkolenie młodzieży, a potem naszych młodych piłkarzy po zakończeniu przez nich wieku juniora oddawać do okolicznych drużyn z niższych lig - mówi Mariusz Szymański, działacz Stali.

- Koszty utrzymania rezerw nie będą takie duże, bo będą grali w zespole Stali II nasi zawodnicy z szerokiego składu, którzy wcześniej mieli niewielkie szanse na występy w pierwszym zespole. Teraz będą mieli okazję pokazać się w rezerwach i "błysnąć" w meczach klasy B, by przekonać do siebie trenera pierwszej drużyny, Mirosława Kalitę. W rezerwach będą grać też ci zawodnicy, którzy na przykład będą w składzie na mecz drugoligowy, ale w nim nie wystąpią. Jeszcze nie zdecydowaliśmy, kto zostanie trenerem rezerw, to będzie jeden ze szkoleniowców zajmujących się obecnie szkoleniem młodzieży w klubie. Oczywiście nasi zawodnicy, którzy grali ostatnio w innych zespołach na poziomie na przykład trzeciej ligi, będą mogli nadal ogrywać się na tym poziomie, choćby Michał Mistrzyk (najprawdopodobniej zostanie w Unii Nowa Sarzyna - przyp. ARKA).

Powołanie rezerw jest też możliwe, bo uszczuplona została kadra naszego pierwszego zespołu przed nowym sezonem w drugiej lidze, więc inaczej to wygląda już finansowo. Odeszli od nas Kamil Gęśla, Jarosław Piątkowski, Michał Skórski, Daniel Radawiec, w Olimpii Elbląg testowany jest Tomasz Lewandowski.

Więcej w czwartkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie