Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal wygrała z Sokołem Nisko i przegrała z Sandecją Nowy Sącz

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Przed piłkarzami Stalówki ostatnie dni zimowego okresu przygotowawczego.
Przed piłkarzami Stalówki ostatnie dni zimowego okresu przygotowawczego. Grzegorz Lipiec
Pracowita sobota piłkarzy Stali Stalowa Wola, którzy zagrali dwa mecze sparingowe.

Sokół Nisko - Stal Stalowa Wola 1:2 (1:1)

Bramki: Serafin 10 - P. Stelmach 33, Kozłowski 70.[/b]

Sokół: Tomczyszyn - Wojtak, Wilk, testowany, Woźniak - Lebioda, Niedziałek, Kwiatkowski, Tyczyński, Serafin - Sudoł oraz Dyba, G. Stelmach, Socha, Węglarz.

Stal: Drzymała - Kubiś, Machaj, Szewczyk, Kołodziej - Rogowski, Kozdra, P. Stelmach, M. Stelmach - Chmiel, Mistrzyk oraz Bąk, Kozłowski, Łyp.

W sobotę drugoligowa Stal Stalowa Wola została podzielona na dwie drużyna. Ta odmłodzona, złożona głównie z juniorów Stalówki pojechała pod wodzą trenera Łukasza Wilka do Racławic na mecz z liderem podkarpackiej czwartej ligi, Sokołem Nisko. Stal wygrała 2:1. - Zarówno z przebiegu gry, jak i postawy drużyny jestem zadowolony. To był wartościowy mecz kontrolny - mówi Łukasz Wilk.

Podobnie uważa Artur Lebioda, trener Sokoła. - Kolejny raz graliśmy z silnym rywalem. Mimo, że Stal była złożona z juniorów to i tak był to bardzo dobry sparing. Przede wszystkim możemy zobaczyć w którym miejscu jesteśmy - mówi trener Sokoła.
Przed Sokołem kolejne gry kontrolne. 24 lutego z JKS-em Jarosław i 27 lutego z Janowianką Janów Lubelski. Do inauguracji piłkarskiej wiosny w czwartej lidze coraz mniej czasu.

Sandecja Nowy Sącz - Stal Stalowa Wola 2:0 (1:0)

Stal: Wietecha - Bartkiewicz, Wawrzyński, Kachniarz, Kowalski - Mańkowski, Łanucha, Kantor, Oziębała - Płonka, Przezak oraz Bogacz, Giel, Maciąg, Mażysz.

Z kolei na naturalnym boisku w Nowym Sączu drugoligowa Stalówka grała z pierwszoligową Sandecją Nowy Sącz. Drużyna Andrzeja Kasiaka przegrała, ale trener był zadowolony. - Jestem zadowolony z gry, postawy poszczególnych zawodników. Sandecja wykorzystała swoje okazje, a nam tego brakowało - mówi Andrzej Kasiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie