Stal Nowa Dęba - Rzemieślnik Pilzno 4:0 (3:0)
Bramki: 1:0 Jakub Uznański 10, 2:0 Paweł Nowak 16, 3:0 Nowak 36 min, 4:0 Uznański 52.
Stal: Kunat - Szurgociński (70 Idec), Rachwał, Pastuła, Dudek - Dudziak, Milanowski (85 Diektiarenko), Serafin (90 Kotrych), Nowak - Uznański, Urbaniak (72 Marut).
Rzemieślnik: Wilczyński - Kowalik, R. Pydych, K. Pydych, Lesiak (46 Łazowski) - Nowak, Leśniowski, Łapa, Zołotar - Mędrek, Szewczyk.
Żółte kartki: Serafin, Kunat (Stal). Sędziował: Artur Szelc z Krosna. Widzów: 200.
Sobotni mecz pomiędzy Stalą Nowa Dęba oraz Rzemieślnikiem Pilzno było hitem szóstej kolejki spotkań czwartej ligi podkarpackiej. Obie ekipy zajmowały przed tym meczem pierwsze miejsce w ligowej tabeli z takim samym dorobkiem punktowym oraz identyczną liczbą strzelonych i straconych bramek. Na boisku w Nowej Dębie zdecydowanie lepsi byli futboliści Stali, którzy wygrali z Rzemieślnikiem 4:0.
Stalowcy od początku spotkania grali bardzo agresywnie, szybko odbierając piłkę gościom z Pilzna. Na efekty takiej gry nie trzeba było długo czekać, bowiem już w 10 minucie meczu dzięki pressingowi kilku futbolistów Stali, defensorzy Rzemieślnika tracą w głupi sposób futbolówkę tuż przy własnym polu karnym. Takiego prezentu nie mógł zmarnować Jakub Uznański, który kieruje piłkę do siatki golkipera Rzemieślnika Michała Wilczyńskiego płaskim strzałem w długi róg. Już po chwili kibiców nowodębskiego zespołu uradował pomocnik Stali Paweł Nowak, który w 16 minucie zamienił dośrodkowanie Uznańskiego na drugą bramkę. W 36 minucie obrońcom Rzemieślnika ponownie dał się we znaki rozgrywający świetne spotkanie Paweł Nowak. Po indywidualnej akcji pomocnik Stali wdarł się w pole karne gości, mocnym i precyzyjnym strzałem nie dał żadnych szans Wilczyńskiemu. To była piąta bramka Pawła Nowaka w tegorocznych rozgrywkach.
Po przerwie piłkarze z Pilzna ruszyli do ataku na bramkę Stali strzeżoną przez Piotra Kunata. Stalowcy szybko ostudzili zapał gości, podwyższając rezultat meczu na 4:0 już w 52 minucie. Mocne dośrodkowanie Nowaka na bramkę zamienia Uznański, który został latem sprowadzony z OKS-u Mokrzyszów. Po czwartej bramce na boisku niepodzielnie panowali już tylko gospodarze, którzy kontrolowali przebieg gry.
Stal Nowa Dęba zasłużenie zdobyła trzy punkty i po sześciu kolejkach jest samodzielnym liderem tabeli podkarpackiej czwartej ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?