W sobotę 27 marca około godziny 13.15 jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Turbi została wezwana do pożaru nieużytków w Turbi przy ulicy Przemysłowej. - Po dojechaniu na miejsce przystąpiliśmy do gaszenia za pomocą „szybkiego natarcia” czyli agregatu wysokociśnieniowego – czytamy w relacji na stronie turebskich strażaków. Spaleniu uległo około 30 arów nieużytków oraz dzikie wysypisko śmieci.
Tego samego dnia około godziny 14.51 jednostka z Turbi po raz drugi została poderwana na nogi do pożaru nieużytków. Tym razem paliło się pomiędzy miejscowościami Kotowa Wola - Kępie Zaleszańskie. - Gdy dojechaliśmy na miejscu już pracowały zastępy z OSP Kotowa Wola i OSP Zbydniów i jeden zastęp z Jednostki Ratunkowo-Gaśniczej numer 2 Stalowa Wola – czytamy opis. Po rozwinięciu linii gaśniczej z dwóch węży strażacy przystąpili do gaszenia wodą plus tłumice. Tym razem łącznie spaleniu uległo około 10 hektarów nieużytków.
Po skończonej akcji jeden zastępów miał problem z wyjechaniem z miejsca pożaru. Do wyciągnięcia go został użyty Star jednostki z Turbi oraz Star-Man. Wyciągnięty zastęp, został ciągnięty przez samochód do momentu dojechania na utwardzony teren.
Przełom zimy i wiosny to okres, w którym wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, co w połączeniu z nieodpowiedzialnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów. Pożary traw i nieużytków rolnych stanowią 29 procent wszystkich pożarów w Polsce.
Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek. Niestety, wśród wielu ludzi panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni glebę. To nieprawda. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt. Każdego roku przy wypalaniu traw giną ludzie.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?