Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Kobieta w szlafroku uciekła z domu przez okno, błąkała się po mieście

ZS
Jeden z bloków przy ulicy Skoczyńskiego, skąd nocą wyszła starsza kobieta.
Jeden z bloków przy ulicy Skoczyńskiego, skąd nocą wyszła starsza kobieta. Zdzisław Surowaniec
Stalowowolscy policjanci zaopiekowali się nocą staruszką, która boso, ubrana tylko w szlafrok chodziła ulicami miasta. Kobieta nie była w stanie powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka. Była wyziębiona. Została przewieziona do szpitala.

- W nocy z poniedziałku na wtorek około godziny 2.30 do pełniącego służbę patrolu podjechał samochodem mężczyzna i poinformował policjantów, że na skrzyżowaniu ulicy Mickiewicza i Staszica widział starszą kobietę ubraną tylko w pidżamę. Policjanci niezwłocznie udali się we wskazany rejon - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.

Podczas patrolowania ulicy Żwirki i Wigury policjanci zauważyli starszą kobietę ubraną tylko w szlafrok. Miała założoną tylko jedną skarpetę, była bez obuwia. Sprawiała wrażenie osoby zagubionej.

- Policjanci zapytali jak się nazywa i gdzie mieszka. Kobieta nie odpowiadała na zadawane pytania. Drżała z zimna. Policjanci zaopiekowali się starszą osobą, z objawami wyziębienia organizmu, zawieźli ją do szpitala - relacjonuje rzecznik.

Funkcjonariusze nie zdołali ustalić tożsamości odnalezionej kobiety. Rano około godziny 6.30 pojechali do szpitala, aby porozmawiać z kobietą. Powiedziała, jak się nazywa, oraz że mieszka w Stalowej Woli, nie była jednak w stanie określić ulicy, ani mieszkania.

Policjanci ustalili, że jest to 76-letnia mieszkanka miasta. Pojechali do jej miejsca zamieszkania przy ulicy Skoczyńskiego. Drzwi otwarła opiekunka, która była zaskoczona wizytą funkcjonariuszy. Okazało się, że 76-latka, podczas snu opiekunki, najprawdopodobniej przez okno wyszła z domu.

- Cała sytuacja znalazła szczęśliwe zakończenie dzięki temu, że znalazł się człowiek, któremu nie był obojętny los błąkającej się po mieście starszej osoby - stwierdził rzecznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie