Stalowa Wola. Prezydent przeprosił opozycyjnego radnego na sesji, koniec konfliktu

Przypomnijmy, chodzi i dyskusję, jaka wywiązała się między samorządowcami 30 grudnia 2020 roku podczas sesji budżetowej.

Radnemu Marczakowi, przedstawicielowi opozycji, nie podobały się kwestie związane między innymi z kosztami utrzymania zieleni miejskiej, komunikacji miejskiej, wydatków na energię elektryczną po administrację publiczną. Prezydent argumenty odpierał, mówił o braku przygotowania merytorycznego ze strony radnego, manipulowaniem informacjami, atakowaniem pracowników Urzędu Miasta aż po niekorzystanie z zasobów, jakie ma Stalowa Wola. Pełny zapis kilkugodzinnej sesji znajduje się na stronie internetowej Urzędu Miasta.

Damian Marczak poczuł się urażony dyskusją z prezydentem, twierdząc, że napastliwe wypowiedzi Lucjusza Nadbereżnego miały na celu odciągnąć uwagę od informacji, które podawał. Napisał w tej sprawie skargę do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji w Radzie Miasta. Członkowie komisji jednomyślnie byli za odrzuceniem skargi, gdyż kwestie związane z naruszeniem dóbr osobistych powinien rozstrzygać sąd a nie Komisja Skarg, Wniosków i Petycji - stwierdzili.

Na ostatniej sesji Rady Miasta prezydent przed głosowaniem kluczowych dla miasta uchwał, głównie związanych z tematyką budownictwa mieszkaniowego, radnego przeprosił. - W wyniku emocji czasami przekraczałem pewną granicę, która powinna być z mojej strony trzymana w najwyższym standardzie, dlatego chciałbym uczynić ten gest i przeprosić pana radnego Damiana Marczaka za słowa, które wypowiedziałem pod pana adresem podczas ostatniej sesji. Równocześnie jeśli w całej naszej współpracy z mojej strony, czy ze strony moich współpracowników były sytuacje, które mogły mieć wpływ na to, że nasza współpraca nie układa się najlepiej, to chciałbym za to też przeprosić - mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.

- Bardzo dziękuję za ten gest. Myślę, że to jest bardzo znamienne i również mam nadzieję, że ta dzisiejsza dyskusja jak i kolejne będą merytoryczne i przyczynią się do tego, że nasza Stalowa Wola będzie piękniała i wzrastała w siłę. Dziękuję za ten gest. Wiem, że on wymagał od pana bardzo dużej odwagi - powiedział radny Rady Miejskiej Damian Marczak. Tym samym „telenowela” dobiegła końca a mieszkańcy czekają na owoce współpracy.