Stalowa Wola: Przypaliło się jedzenie w garnku w perszingu
Zdzisław Surowaniec
Strażacy wchodzą do mieszkania, gdzie się przypaliło jedzenie.
Zdzisław Surowaniec
W cuchnącej melinie w perszingu przy ulicy 1 Sierpnia w Stalowej Woli przypaliło się w środę po południu jedzenie w garnku. Nieprawdopodobny, nieznośny smród wypełnił mieszkanie i klatkę schodową, czuć go było na zewnątrz.
Wezwani przez mieszkańców strażacy nawet nie musieli używać wody czy piany do gaszenia. Wstawili do mieszkania agregat i oddymili wnętrze. Nikomu nic złego się nie stało.
Zajrzeliśmy do wnętrza mieszkania. Panował tam bałagan, a nietrzeźwy mężczyzna wygrażał nam pięścią, żebyśmy się wynieśli. Ubranie przeszło nam takim smrodem, że nadawało się tylko do wyprania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
