Taneczny spektakl miał być wystawiony w czasie poprzedzającym Boże Narodzenie, ale na przeszkodzie stanęła fala epidemii koronawirusa. Od marca z powodu obostrzeń Spółdzielczy Dom Kultury, podobnie jak inne tego typu placówki, zostaje zamknięty, albo ma bardzo ograniczone możliwości prezentacji artystycznej.
W sobotni wieczór dyrektor Spółdzielczego Domu Kultury Józef Sroka ze wzruszeniem powitał publiczność, która zajęła - zgodnie z zaleceniami sanitarnymi - połowę miejsc w sali widowiskowej. Po kilku miesiącach zamknięcia placówki (ostatni koncert był w październiku) teraz Dom Kultury dał w sobotę dwa, a w niedzielę jeden spektakl „Świątecznej opowieści”.
Widowisko przygotowała jako reżyser i choreograf Urszula Wieczorek. Nie miała łatwego zadania, bo w ubiegłym roku z „Pasji” odeszła na studia grupa tancerzy. Dlatego należy docenić zalety tego spektaklu. Był bardzo dynamiczny, barwny, z pięknymi strojami, z ciekawymi scenami, z padającym śniegiem i rozsypywanym brokatem, z nastrojowa muzyką. Dzieci i młodzież pokazały swoje taneczne talenty i zrobiły wszystko, aby widzom ręce same składały się do oklasków. Na godzinę zapanował świąteczny nastrój, na zakończenie karnawału i początkiem Wielkiego Postu. Jeżeli choreograf jeszcze popracuje z tancerzami, to niebawem można się spodziewać kolejnego muzycznego spektaklu tym razem na powitanie wiosny.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?