Zarząd klubu otrzymał pismo od prezesa spółki, Bronisława Żaka, informujące, że sportowcom "Stalówki" zostaną od marca wypowiedziane umowy reklamowe.
Stal swoim sportowcom, pierwszoligowym piłkarzom i koszykarzom, do tej pory płaciła część pensji, a drugą część płacił Wodex z tytułu umów reklamowych.
Wodex to spółka, w którym Stal ma większość udziałów. Zajmuje się między innymi produkcją napojów, usługami pralniczymi, remontowo-budowlanymi, prowadzeniem hotelu "Stal". Firma znalazła się obecnie w bardzo trudnej sytuacji finansowej i musiała podjąć drastyczne kroki, jeżeli chodzi o klub. Jak poinformował w piśmie do klubu prezes Żak, powodem wypowiedzenia umów reklamowych sportowcom jest kryzys gospodarczy i związany z tym spadek zamówień dla Wodexu, w którym pracownikom grożą zwolnienia.
- Zobaczymy, jak sytuacja będzie się rozwijać - mówi Dariusz Schlage, dyrektor Stali. - Pieniądze z Wodexu to połowa naszego budżetu. Spółka przeżywa obecnie bardzo trudne chwile, ale w klubie na razie nie planujemy renegocjacji umów ze sportowcami. Zobaczymy, jak sytuacja będzie się rozwijać. Ja mam jeszcze nadzieję, że do wypowiedzenia umów jednak nie dojdzie. Choć może być też naprawdę bardzo źle i trzeba być przygotowanym na wszystko. Ja uważam, że pismo z Wodexu to również efekt rozżalenia po tym, co się ostatnio działo wokół Stali, szkalowania naszego klubu w ogólnopolskich mediach.
Dyrektor Stali podkreśla, że jeżeli sportowcom zostaną wypowiedziane umowy w marcu, to wypowiedzenie nie wejdzie od razu automatycznie w życie.
- Sportowcy przestaną otrzymywać w takiej sytuacji pieniądze z Wodexu za reklamę od kwietnia czy nawet od maja - informuje Dariusz Schlage. - Stal ma w Wodexie większość udziałów, więc spółka będzie jednak pomagać klubowi na tyle, na ile będzie ją stać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?