Jubileusz 70-lecia powstania Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Bartosza Głowackiego popularnego „rolnika” obchodziła społeczność szkolna, władze miasta, absolwenci i licznie zaproszeni goście. Uroczystości zorganizowano w Tarnobrzeskim Domu Kultury i Zamku Dzikowskim, który przez wiele lat gościł w swoich murach szkołę.
Sztandar w rocznicę
Tak dostojny jubileusz stał się okazją do przekazania placówce nowego sztandaru. Przekazanie sztandaru na ręcę uczniów i złożenie uroczystego ślubowania odbyło się w Tarnobrzeskim Domu Kultury. Był także czas na przypomnienie historii szkoły, nazwisk jej byłych dyrektorów i kolejnych zmian nazw placówki. - Jubileusz to przede wszystkim czas wspomnień - przypomniał Marek Szczytyński, dyrektor „rolnika”. - Szkoła powstała w 1944 roku. Nauka rozpoczęła się pierwszego marca 1945 roku. Przyjęto 31 uczniów. Nie wszyscy posiadali odpowiednie przygotowanie do nauki w liceum, dlatego zorganizowano kursy przygotowawcze z zakresu gimnazjum.
W pierwszych latach uczono języka polskiego, matematyki, biologii, historii, chemii, geografii czy higieny. Przez następne długie lata, szkoła dobrze funkcjonowała, podejmując trud przemian i reorganizacji. - Dziś nasza placówka to nowoczesna szkoła oferująca ciekawe kierunki - dodał dyrektor Szczytyński. - Kształcimy techników-ekonomistów, architektury krajobrazu, spedytorów, techników hotelarstwa, logistyki czy agrobiznesu. Nasi absolwenci wyposażani są w gruntowną wiedzę, pomagającą im zdobyć upragnione zatrudnienie w danej dziedzinie. W latach 2012-1015 uczestniczyliśmy w programie „Podkarpacie stawia na zawodowców”, i setki naszych uczniów skończyło szkolenia.
O znaczeniu jubileuszu mówił Józef Motyka, wiceprezydent miasta. - Ta placówka, potocznie nazywana „rolnikiem”, zapisała już swoją 70-letnią historię na kartach tarnobrzeskiej oświaty. Jubileusz to okazja do wielu wzruszeń i wspomnień. Bo z pewnością ten czas przeplatały chwile piękne, ale też trudne. To wszystko stanowi o waszej sile. Szkoła to nie tylko budynki, które w waszym przypadku zmieniały się. Szkoła to ludzie. Absolwenci, którzy opuścili szkolne mury, są wizytówką „rolnika” i powodem do dumy.
Wrócili do Dzikowa
Drugą część obchodów zorganizowano w Zamku Dzikowskim, który przez wiele lat był siedzibą szkoły. Był okolicznościowy wykład, w trakcie którego przypomniano losy szkoły w Dzikowie i wystawa przypominająca kolejne roczniki tych, którzy opuścili mury popularnego „rolnika”. Nie mogło zabraknąć spotkania roczników absolwentów, którzy z sentymentem wspominali szkolne lata spędzone w murach „rolnika”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?