Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z OSP w Stalowej Woli-Charzewicach w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym

Ewa Bożek
Jan Kolasa, prezes OSP w Stalowej Woli-Charzewicach odbiera gratulacje z rąk Wiesława Leśniakiewicza, komendanta PSP
Jan Kolasa, prezes OSP w Stalowej Woli-Charzewicach odbiera gratulacje z rąk Wiesława Leśniakiewicza, komendanta PSP E. Bożek
Ochotnicza Straż Pożarna w Stalowej Woli-Charzewicach to pierwsza jednostka, którą do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego wprowadza Wiesław Leśniakiewicz, główny komendant Państwowej Straży Pożarnej.

W poniedziałek osobiście wręczył on naszym ochotnikom decyzję w tej sprawie. Po dwóch latach starań 34 strażaków-ochotników doczekało się wreszcie tego wyróżnienia

- Za tym idą głównie obowiązki, mimo to zależy nam na rozwoju jednostki, szkoleniach, możliwości doposażania i brania udziału w większej liczbie akcji. Wejście do tego systemu daje nam takie możliwości. Możemy stać się równorzędnymi partnerami zawodowych strażaków i co najważniejsze możemy im pomóc - mówi Jan Kolasa, prezes charzewickich strażaków.

Jednostka musiała spełnić szereg wymogów, żeby znaleźć się na krajowej liście. Musiała dysponować dwoma wozami strażackimi z bakami na wodę do gaszenia, odpowiedni sprzęt do rozcinania karoserii, w razie konieczności wyjmowania rannego z auta po wypadku, zestawu do pomocy przedmedycznej. Tutaj z pomocą strażakom przyszedł prezydent miasta, który przekazała na kupno nowego samochodu dla jednostki 80 tysięcy złotych, na doposażenie 40 tysięcy złotych dołożyło starostwo powiatowe.

Podczas uroczystości włączenia jednostki z Charzewic do systemu, oficjalnie przekazano także nowy samochód do dyspozycji strażaków.

- Posiada on miedzy innymi zbiornik na 300 litrów wody, odpowiednie reflektory, drabinę, torbę medyczną, nożyce do rozcinania blachy i aparaty powietrzne - wymienia Kolasa.
Prezes podkreśla, że to jedyna ochotnicza jednostka w powiecie, która jest do dyspozycji przez 24 godziny na dobę i zawsze w razie jakichkolwiek akcji i potrzeby pomocy stawia się na miejscu zdarzenia.

- Jeździmy do pożarów, wypadków, poszukiwania osób, powodzi. Włączenie do systemy oznacza dla ans jeszcze większą aktywność i zaangażowanie. To wszystko robimy społecznie, ale zależy nam na rozwoju. Kontynuujemy także nasze rodzinne tradycje nasi dziadowie i pradziadowie także służyli w tej jednostce - mówi Kolasa.
Wiesław Leśniakiweicz, Komendant Główny PSP podkreślił podczas spotkania ze strażakami, że ochotnikom należy się szczególne uznanie.

- My to robimy za pieniądze, a wy narażacie swoje życie społecznie. Wy, w swoim wolnym czasie zostawiacie rodziny i jedziecie do akcji. Mocno was wspieramy, ale nie ulega wątpliwości, że dla nas także bardzo liczy się wasze wsparcie - powiedział Leśniakiewicz.

Posłowie obecni na tej uroczystości, którzy pomogli w staraniach o włączenie ochotników do systemu, przyjechali nie tylko z dobrym słowem, ale przywieźli także… beczkę piwa!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie