Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Studniówka z przesądami" Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 w Stalowej Woli (zdjęcia)

Zdzisław Surowaniec
Były także weneckie maski.
Były także weneckie maski. Zdzisław Surowaniec
Osiem klas maturalnych z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 imienia generała Władysława Sikorskiego w Stalowej Woli szalało w sobotnią noc w Dworze Olimp.
Studniówka Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1

Studniówka Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 w Stalowej Woli

To najstarsza szkoła w mieście, powstała przed wojną razem z zakładami zbrojeniowymi i osiedlem. Była szkołą zawodową, kształciła techników o specjalnościach mechanicznych i metalurgicznych, tu także miała siedzibę szkoła inżynierska.

Dziś szkoła, nazywana popularnie "przy basenie", zmieniła profil, w warsztatach powstało muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego, klasy techniczne są w mniejszości, ich miejsce zajmują klasy licealne.

Jednak to, co wyróżnia szkołę od innych, to klasy mundurowe - wojskowe, policyjne i strażackie. Dają młodzieży podstawy do wyboru szkół wyższych o tej specyfice. Po takich legendarnych dyrektorach z przeszłości jak Mieczysław Sajdek i Monika Biały, dziś szkołą kieruje Andrzej Koluch.

- Niezwykłość tego wieczoru sprawiła, że wszyscy czujemy się wzruszeni. Do dziś pamiętamy kiedy po raz pierwszy przekroczyliśmy prób szkoły cztery czy trzy lata temu. Wydawało się, że to będzie długi czas, lecz minął niepostrzeżenie - powiedziała na otwarcie studniówki prowadząca imprezę Karolina.

Na studniówce nikt z uczniów nie był ubrany w mundur. Chłopcy mieli na sobie eleganckie garnitury, byli w białych koszulach, pod krawatem. Od patrzenia na dziewczyny można było dostać zawrotu głowy. Ubrane w wieczorowe kreacje, w zdecydowanej większości krótkie suknie, pięknie uczesane, wyglądały zjawiskowo. Rodzice, którzy zjawili się na rozpoczęcie studniówki tradycyjnym polonezem, mogli ze wzruszeniem oglądać swoje dzieci tańczące z powagą poloneza.

A polonezy były absolutnie niezwykłe, według choreografii wychowawców, do muzyki nie tylko tradycyjnej, ale i ze światowego repertuaru, jeśli tylko melodia utrzymana była w rytmie poloneza, tak jak na przykład "Rydwany ognia". Również figury były nowoczesne, co dowodzi, że nasz narodowy taniec świetnie poddaje się unowocześnieniu.

Uczniowie prowadzący taneczną galę przypomnieli studniówkowe przesądy, a repertuar jest szeroki, od noszenia czerwonej bielizny i podwiązek przez dziewczyny, do zmylenia kroków w tańcu, obcinania włosów i sposobu pastowania obuwia.

- Wszystkie maturalne przesądy to przede wszystkim dobra zabawa i sposób na rozluźnienie przed egzaminem. Nic nie zastąpi bowiem solidnego przygotowania i systematycznej nauki - powiedział Dawid.

Po polonezie młodzież fotografowała się przy banerze z napisem Studniówka 2013, a dziewczyny podciągały suknie i pokazywały czerwone podwiązki. Potem już była szalona zabawa, która rozgrzała wszystkich maturzystów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie