Dodał, że może nie zauważyłby tak szybko braku przewodu, ale przyszli do niego jego sąsiedzi w wieku 19 i 17 lat, którzy widzieli sprawców kradzieży. Opowiedzieli mu, że widzieli dwóch chłopaków biegnących z przewodem elektrycznym od domu pokrzywdzonego w kierunku stojącego niedaleko samochodu.
Domyślili się, że przewód pochodzi z kradzieży, więc zaczęli gonić sprawców, ci jednak wsiedli do samochodu i uciekli. Sprawcy mieli poruszać się ciemnym oplem vectra o nr rej. z powiatu dębickiego.
Całą historię sprawdzili policjanci i ustalili, że ta wersja zdarzeń została zmyślona.
Ostatecznie "świadkowie" przyznali się, że wraz z 20-letnim bratem jednego z nich, dokonali kradzieży przewodu, a następnie zmyślili całą opowieść, aby odsunąć od siebie podejrzenia. Skradziony przewód zdążyli już opalić w lesie. Policjanci odzyskali 5,5 kg miedzianego przewodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?