Świetny Krzysztof Żyłka z sukcesem na mistrzostwach Europy

Zdobył on dwa srebrne medale! Cała reprezentacja Polski zdobyła osiemnaście krążków (pięć złotych, pięć srebrnych oraz osiem brązowych) dzięki czemu zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej.

W turnieju drużynowym w klasie 4 wózki drużyna Krzysztof Żyłka (Jezioro Tarnobrzeg) Rafał Lis (Szansa Start Gdańsk) na początek ograła parę Hiszpanów Lopez Sayago / Miguel Rodruguez-Martinez 2:1. Następnie 2:0 Słowaków: Petera Mihalika oraz Borisa Travnicka. Przegrali dopiero w finale, w którym ulegli faworyzowanym Turkom, w której grali numer jeden na liście światowej - Abdullah Ozturk i numer pięć - Nesim Turan. Polacy przegrali 0:2.

W turnieju indywidualnym Krzysztof Żyłka również zdołał stanąć na podium. Polak odpadł z rywalizacji dopiero w półfinale, a jako że mecze o trzecie miejsce nie były rozgrywane, to wraz z Rafałem Lisem stanął na najniższym stopniu podium.

Występ Krzysztofa Żyłki to ogromny sukces dla klub IKS, dla Tarnobrzega i niego samego oraz trenera Feliksa Kordysia, który pomagał zawodnikom na wózkach w Szwecji. Osiągnięcie ton bardzo przybliża Żyłkę do awansu z rankingu z listy światowej na Igrzyska Paraolimpijskie Tokio 2020.

Maciej Nalepka natomiast medalu nie zdobył.

W singlu przegrał z nim po zaciętym meczu 2:3, a miało to miejsce od razu po wyjściu przez Polaka z grupy. W rywalizacji drużynowej w klasie trzy wózki drużyna polska w składzie Nalepa / Czerwiński prowadziła już nawet ze Szwedami (Ohgeren i Victor Sjoqvsit) 2:0, a w trzecim secie 10:8, jednak przegrali. Najpierw trzecią partę 10:12, a potem cały mecz 2:3. W kolejnej grze singlowej uległ Szwedowi 1:3 i drużyna reprezentacji Polski nie weszła do strefy medalowej, kończąc rywalizację na miejscach 5-8. Medal był bardzo blisko, ale jeszcze tym razem nie udało się go osiągnąć.