- Okazało się, że w ośmioosobowej grupie są rodzice z trójką swoich dzieci w wieku 9, 7 i 3 lat. Oprócz nich było też dwóch mężczyzn i kobieta. Jeden z mężczyzn posiadał syryjski dokument tożsamości, natomiast pozostali oświadczyli, że są obywatelami Iraku i pieszo przekroczyli granicę i informuje Anna Michalska z zespołu prasowego Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
W tym samym czasie, inny patrol Straży Granicznej ustalił dwa samochody, które miały przewieźć grupę z granicy w głąb terytorium Polski. Do sprawy zatrzymano kierowców: dwóch Polaków, mieszkańców Bieszczad w wieku 21 i 22 lat oraz dwóch obywateli Ukrainy w wieku 27 i 29 lat.
- Zatrzymaną grupę cudzoziemców przewieziono do placówki Straży Granicznej. Tam otrzymali ciepły posiłek i napoje. Wszyscy byli w dobrym stanie zdrowia. Mieli ciepłe ubrania i odpowiednie obuwie na zmianę. Jak wyjaśnili, celem ich podróży miała być Europa Zachodnia, gdzie mają swoje rodziny i znajomych - informuje Anna Michalska.
Miłym akcentem, jaki spotkał irakijskie dzieci, było wręczenie im paczki ze słodyczami od pograniczników.
Imigrantów przekazano z powrotem na Ukrainę. Natomiast dwaj Polacy i dwaj Ukraińcy pozostają do dyspozycji prokuratury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?