Szkoły w Furmanach i Sokolnikach dramatycznie poszukują firm remontowych

- Problemem nie są pieniądze, bo te mamy, ale możliwości przerobowe firm remontowych - ubolewa Jan Czech, sekretarz gminy. - Cały nasz rejon dotknęła klęska powodzi, wszyscy poszukują firm budowlanych. Znaleźliśmy się w tej trudnej sytuacji, że żadna firma nie stanęła do przetargu.

SOKOLINIKI I FURMANY CZEKAJĄ

Budynek Gimnazjum w Sokolnikach woda przykryła dwukrotnie. Parter budynku nadal schnie. Do tej pory skuto tynki i zerwano podłogi. Podobny obraz można zobaczyć w sąsiedniej podstawówce, a także w placówkach w Furmanach i Trześni. - Wykonawcę mamy tylko do Trześni - dodaje sekretarz Czech. -
Nadal szukamy ekip, które weszłyby do budynku w Furmanach i Sokolnikach.

Obserwując mizerię na lokalnym rynku w branży remontowej, wójt będzie dążył do skrócenia procedur przetargowych, doprowadzając do wyboru firmy z ominięciem przetargu.

Na terenie gminy Gorzyce nauka rozpocznie się we wszystkich zalanych szkołach. Wiadomo już, że uczniowie będą chodzili do szkół na dwie zmiany, nauka będzie koncentrowała się na piętrze budynków. Dodatkowo w Sokolnikach i Trześni, gdzie fala powodziowa uszkodziła salę gimnastyczną, pojawił się problem organizacji zajęć z wychowania fizycznego. Podczas spotkania z dyrektorami ustalono, że przez najbliższe tygodnie zajęcia będą odbywały się na boiskach. - Rozważamy możliwość, by dowozić dzieci na lekcje wychowania fizycznego do szkół w Gorzycach i Wrzawach - tłumaczy sekretarz Czech. - Jeśli uda nam się zdobyć dodatkowe pieniądze, to nie wykluczamy, że dzieci będą dowożone także na basen.
W najgorszej sytuacji są przedszkolaki, które ani w Sokolnikach ani w Trześni nie mają szans na rozpoczęcie zajęć od pierwszego września.

REMONTY W TOKU

Trwają remonty w części zalanych szkół na terenie podtarnobrzeskich osiedli Wielowieś i Sobów. Mimo tego, wszystkie pierwszego września zainaugurują rok szkolny. Na największe utrudnienia muszą przygotować się rodzice, wychowawcy i maluchy z Przedszkola nr 8 na terenie osiedla Wielowieś.
Remonty, jak zapowiada lokalny samorząd potrwają do początku października. Do czasu wyjścia ekip, zajęcia będą odbywały się na górnych kondygnacjach budynków, z możliwością nauki na dwie zmiany.