- W sobotę po godzinie 23 dyżurny policji w Tarnobrzegu przyjął zgłoszenie o pijanej kobiecie, która mając pod opieką dwójkę dzieci przebywa w rejonie baru na tarnobrzeskim osiedlu Miechocin. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazany rejon - relacjonuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Informacja potwierdziła się - na ulicy Orła stróże prawa zauważyli kobietę z wózkiem, w którym było dwoje małych dzieci. Jedno z nich płakało. Podczas podjętej interwencji, kobieta zachowywała się agresywnie, z jej ust wyczuwalna była silna woń alkoholu.
- Nie chciała podać policjantom swoich danych osobowych, nie stosowała się również do wydawanych poleceń - dodaje nadkomisarz policji.
Kobieta została przewieziona do komendy, gdzie ustalono jej tożsamość. Okazała się nią 33 - letnia mieszkanka Tarnobrzega. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości kobiety. Badanie wykazało u niej blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Mali chłopcy pozostali w szpitalu. Ich mama została zatrzymana do wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?