Sprawdzian piszą uczniowie Szkoły Podstawowej nr 4 imienia Eugeniusza Kwiatkowskiego w Stalowej Woli.
(fot. Z Surowaniec )
Egzamin rozpoczął się o godzinie 9 rano. Trwał 60 minut. O 30 minut dłużej pisali uczniowie, u których stwierdzono między innymi dysleksję. Arkusze egzaminacyjne były kodowane. Egzamin sprawdzał wiedzę szóstoklasistów z zakresu czytania, pisania, korzystania z podanych w tekście informacji a także wykorzystania wiedzy w praktyce. Stres dopadł nie tylko piszących, ale i tych, którzy czekali na nich w pokoju nauczycielskim. - Już prawie 10, a jeszcze nikt nie wyszedł, na pewno pytania są trudne - mówiła zdenerwowana Anna Czaplińska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Tarnobrzegu.
Czekając na uczniów dyrektor Czaplińska przyznała, że jej podopieczni idąc na sprawdzian byli bardzo dobrze przygotowani, dlatego liczy na wysoką średnią. - Organizowaliśmy dodatkowe zajęcia, dla tych uczniów, którzy tego wymagali - wyliczała. - Raz w miesiącu wszyscy uczniowie pisali próbne testy. Organizowaliśmy także testy próbne we współpracy z instytucjami zewnętrznymi.
Marta Kobylarz, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 imienia Eugeniusza Kwiatkowskiego w Stalowej Woli, dodała. - Do tego sprawdzianu uczniowie przygotowywali się przez sześć lat, a nie w ostatniej chwili, dlatego jakiegoś szczególnego uczenia się przed egzaminem nie było.
ŁATWE I BEZ PUŁAPEK
W Tarnobrzegu do sprawdzianu przystąpiło prawie 500 szóstoklasistów z ośmiu podstawówek publicznych i jednej społecznej. Wrażenia i komentarze uczniów, po wyjściu z klas, były bardzo podobne. Marika Kolosek i Kasia Lipiec ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Tarnobrzegu, które spośród 97, jako pierwsze napisały sprawdzian, przyznały, że tematyka sportowa, była najlepszą z możliwych, jaka mogła im się trafić. - Nasza szkoła ma profil sportowy, a patronem jest znany lekkoatleta Alfred Freyer, stąd nasza radość - mówiły uczennice.
- Temat opowiadania był bardzo łatwy. Trzeba było napisać o sportowcu, który osiąga bardzo dobre wyniki. Pisałyśmy o Justynie Kowalczyk. Zadania z matematyki także nawiązywały do sportu. Nie było pytań z przyrody i geografii. Ku naszemu zaskoczeniu nie musiałyśmy określać wieków, co było we wszystkich, wcześniejszych rozwiązywanych przez nas testach próbnych.
W pobliskiej Społecznej Szkole Podstawowej imienia Małego Księcia, sprawdzian pisało 36 uczniów. Od wychodzących z klas uczniów, można było usłyszeć, że matematyka była wyjątkowo łatwa. - Były zadania nawiązujące do gry w koszykówkę oraz skala - mówi Maciek. - Trzy razy sprawdzałem wyniki. Mam nadzieję, że będzie dobrze.
O lekkim zdenerwowaniu przed rozdaniem arkuszy z testami mówią nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 4 w Stalowej Woli. - To na pewno był bardzo stresujący moment w życiu uczniów, gdyż po ich buziach przed sprawdzianem było widać, że są zdenerwowani - przyznaje wicedyrektor Marta Kobylarz.
KOLEJNY TERMIN
Uczniowie, którzy nie pisali sprawdzianu z przyczyn zdrowotnych lub losowych, będą mogli go napisać w dodatkowym terminie, który wyznaczono na ósmego czerwca. Prace uczniów ocenią egzaminatorzy powołani przez OKE, jednak musi być zachowana zasada, że nauczyciel nie sprawdza prac uczniów szkoły, w której pracuje. Maksymalnie z testu uczniowie mogą otrzymać 40 punktów. Wyniku sprawdzianu nie umieszcza się na świadectwie. Trafią one do dyrektorów szkół 28 maja, a 18 czerwca każdy uczeń otrzyma zaświadczenie liczbą zdobytych punktów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
