Szykują się zmiany w ekstraklasie koszykarzy

Na razie to wiadomość nieoficjalna. W przyszłym sezonie w ekstraklasie koszykarzy najprawdopodobniej nie będzie już od klubów wymagana minimalna kwota w budżetach, konieczna, by uzyskać licencję na grę w Polskiej Lidze Koszykówki! To bardzo dobra informacja dla Stali Stalowa Wola, która przed obecnym sezonem miała nie małe kłopoty, by wykazać się wymaganymi przez PLK dwoma milionami złotych w budżecie. A także dla Siarki Tarnobrzeg, która wywalczyła awans do ekstraklasy i w znacznie spokojniejszej atmosferze będzie mogła budować zespół na przyszły sezon.

POPARLI GO INNI

W tym sezonie wymóg PLK, by kluby wykazały się przynajmniej 2 milionami złotych w budżecie sprawił, że nie jeden zespół miał ogromne kłopoty, a takie drużyny jak Stal Ostrów Wielkopolski czy Basket Kwidzyn, musiały zrezygnować z występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Stal Stalowa Wola też miała problemy, na szczęście została wsparta finansowo przez miasto z tytułu promocji, dzięki przychylności prezydenta Andrzeja Szlęzaka i stalowowolskich radnych. Na ostatnich spotkaniach przedstawicieli klubów ekstraklasy w Warszawie sprawa budżetów w przyszłym sezonie została poruszona jako najważniejsza, a wniosek o rezygnację z wymaganej kwoty złożył Jacek Faraś, prezes Stali Stalowa Wola SA. Poparli go w walce o zmiany przedstawiciele sześciu innych zespołów, a władze PLK uznały, że nowe rozwiązania są do przyjęcia.

- Na razie są to wszystko nieoficjalne informacje, bo oficjalnie zmiany zatwierdzi zarząd PLK na swoim najbliższym posiedzeniu - mówi Jacek Faraś. - Kluby oczywiście będą musiały przed sezonem przedstawić wysokość swoich budżetów, wysokość kontraktów zawodników i ich zabezpieczenie, a władze PLK będą przed sezonem weryfikować wszystkie dokumenty.

ZMIENIĄ SIĘ BOISKA

Na razie trudno jeszcze mówić o wysokości budżetu "Stalówki" w przyszłym sezonie, tym bardziej, że na razie spółka nie rozwiązała jeszcze swoich obecnych problemów finansowych. Nie wiadomo też, czy nadal zespół wspierać będzie miasto. PLK pozyskała ostatnio sponsora, firmę Tauron i rozgrywki w ekstraklasie koszykarzy prowadzone są już pod szyldem Tauron Basket Liga. Od przyszłego sezonu zmienią się też boiska do gry. Podkoszowa "trumna" będzie w kształcie prostokąta, a nie trapezu, a linia rzutów za trzy punkty zostanie przesunięta z 6,25 metra na 6,75 metra.

Bez zmian pozostanie wymagana ilość miejsc dla kibiców w hali: 1200, natomiast w kolejnych sezonach może się zwiększyć do 3 tysięcy. Od przyszłego sezonu w halach będą musiały pojawić się dwa zegary, trzy- lub czterostronne, do odmierzania 24 sekund na rozegranie akcji. Przed meczem odgrywany będzie hymn ligi, w halach pojawi się flaga państwowa, a przed meczami w play off odgrywany będzie też hymn państwowy. Kluby będą miały także obowiązek objąć opieką jedną z lokalnych placówek oświatowo-wychowawczych, na przykład szkołę, organizując między innymi spotkania uczniów z koszykarzami.

Jacek Faraś, prezes Stali Stalowa Wola SA: Rozwiązanie, by od klubów nie była już od nowego sezonu wymagana określona kwota w budżetach, jest rozwiązaniem rozsądnym. To jeszcze nie jest zatwierdzone przez zarząd Polskiej Ligi Koszykówki, ale tak się stanie na 99 procent. My już ze Stalą zakończyliśmy sezon w ekstraklasie po meczach pre play off z AZS Koszalin, a z zawodnikami będziemy rozmawiać na temat przyszłego sezonu od przyszłego tygodnia. Ja nadal myślę o rezygnacji ze swojej funkcji prezesa, nie rozwiązaliśmy jeszcze niestety wszystkich finansowych problemów w naszej spółce.