Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Takich temperatur o tej porze roku dawno u nas nie było. Kto na tym traci, a kto zyskuje?

Grzegorz LIPIEC, [email protected]
Ciepła zima i w tarnobrzeskich ogródkach pojawiają się kwiaty.
Ciepła zima i w tarnobrzeskich ogródkach pojawiają się kwiaty. Grzegorz Lipiec
Piękna słoneczna i ciepła, jak na tę porę roku, pogoda cieszy ludzi. Wprowadza jednocześnie ogromne zamieszanie w przyrodzie. Krety uwijają się na kretowiskach, a rośliny zaczynają zakwitać.

W Europie ciepło, a w Ameryce Północnej - siarczyste mrozy, obfite opady śniegu, zamknięte szkoły i zasypane drogi.

Przez brak zimy już teraz dużo mniej wydaliśmy na ogrzewanie, cieszą się budowlańcy i drogowcy. Jedynie właściciele stoków narciarskich narzekają, licząc straty.

PRZYRODA ZWARIOWAŁA

Ciepłe zimy w naszej szerokości geograficznej już się zdarzały. Najcieplejszą zimą ostatnich lat była ta z sezonu 2006/2007. Był to przykład naprawdę niesamowitego sezonu, kiedy wszystkie miesiące osiągnęły wartości powyżej średniej. Jeżeli możemy mówić o jakimkolwiek początku zimy, to miał on miejsce... w lutym, kiedy nastąpiło kilka śnieżnych i chłodnych dni. Po ekstremalnie ciepłych grudniu - około 5 stopni cieplej niż zwykle, i styczniu - niemal 6,5 stopnia powyżej średniej, luty był bowiem już tylko... dość ciepły, o półtorej kreski cieplejszy niż zazwyczaj.

Teraz mamy za sobą ciepły i pogodny grudzień. Do rzadkości należały noce, kiedy było bardzo zimno. Nic zatem dziwnego, że od kilku dni otrzymujemy sygnały, że niektóre rośliny zaczynają kwitnąć. W ogródkach można dostrzec kwiaty, a w Tarnobrzegu rozkwitł pigwowiec japoński.

DROGOWCÓW ZIMA NIE ZASKOCZYŁA

Najbardziej na takiej pogodzie korzystają ci, którzy płacą rachunki za centralne ogrzewanie. Dodatnie temperatury to oszczędność do 30 procent dla osób ogrzewających swoje domy gazem.

Jak szacuje tarnobrzeskie ECO produkcja ciepła, w porównaniu z zeszłorocznym grudniem, jest mniejsza o 25-30 procent. Oszczędzają spółdzielnie mieszkaniowe.
- Ciepła zima to mniejsze koszty za centralne ogrzewanie, ale także ponosimy mniej kosztów, jeśli chodzi o zimowe utrzymanie dróg, chodników i parkingów. Oprócz dwóch-trzech wyjazdów, kiedy trzeba było posypać oblodzone chodniki i osiedlowe drogi jest spokojnie - mówi Tomasz Lenard, prezes zarządu Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Tarnobrzegu.

Samorząd Tarnobrzega podczas ostatnich ostrzejszych zim, miesięcznie musiał wydawać na utrzymanie miejskich dróg i chodników prawie 200 tysięcy złotych. Na razie maszyny, piasek i sól czekają na przyjście zimy.

Pracownicy odpowiedzialni za utrzymanie czystości, wykorzystują ciepłe dni i sprzątają trawniki, przycinają krzewy. Plusem jest to, że wiele inwestycji budowlanych jest kontynuowanych.

- Jeśli chodzi o zieleń to wykonujemy prace z marca lub kwietnia. Największy plus to taki, że nie musieliśmy zatrzymać inwestycji budowlanych. Bez problemu można pracować nawet przy elewacjach budynków - dodaje Tomasz Lenard. - Oczywiście musimy pamiętać, że tak to wygląda teraz. Oszczędności można szukać w chwili, kiedy zamkniemy cały sezon, bo zima jeszcze może dać nam "w kość".

Na razie straty liczą właściciele wyciągów narciarskich. Nie ma szans nawet na sztuczne naśnieżanie.

PROGNOZY

Według portalu twojapogoda.pl to ostatnie tak ładne i ciepłe dni. Od niedzieli mamy spodziewać się ochłodzenia (do -4 stopni Celsjusza w nocy i 1 kreski powyżej zera), a także opadów deszczu, deszczu ze śniegiem. Zdaniem synoptyków nadal nie grozi nam zima.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie