Natalia Partyka
Natalia Partyka
Ma 20 lat, jest panną. Zawodniczka klubu tenisa stołowego SKTS Sochaczew. Jedna z najlepszych zawodniczek w Polsce i w Europie. Z uwagi na niepełnosprawność, urodziła się bez prawego przedramienia, rywalizuje w zawodach zarówno z zawodniczkami pełnosprawnymi, jak i niepełnosprawnymi. Natalia Partyka i niepełnosprawna zawodniczka z RPA Natalie de Toit są jedynymi olimpijkami, które wystąpiły podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie 2008 oraz paraolimpiady 2008 w Pekinie.
Piotr Szpak: * Jaki był ten mijający rok dla jednej z najlepszych w naszym kraju tenisistek stołowych?
- Różnie bywało, były sukcesy i porażki. Końcówka roku nie była już taka jakbym sobie tego wymarzyła, ale generalnie bilans wyszedł na plus, więc mogę być zadowolona.
* Wiem, że miała pani propozycje gry z kilku drużyn, także tych z Bundesligi, wybrała pani jednak grę w klubie z Sochaczewa. Dla wielu osób było to zaskoczeniem.
- Podjęłam decyzję, że zostaję w Sochaczewie i jestem z tego zadowolona. Co jednak będzie w przyszłym sezonie, to się okaże, tak daleko nie wybiegam w przyszłość, ale jakieś tam plany mam.
* Przyjdzie pani grać do Tarnobrzega?
- Kto wie? Wszystko się może zdarzyć, zobaczymy w przyszłym sezonie (uśmiech).
* Nie denerwuje was, zawodniczek z innych klubów, to, że co rok rozgrywki ekstraklasy wygrywa drużyna z Tarnobrzega?
- Wiadomo, że fajnie by było, jakby coś się w tym temacie zmieniło. Na zdobycie mistrzostwa Polski trzeba sobie jednak zapracować, a moim zdaniem, Tarnobrzeg zasłużenie zdobywa złote medale. Raz tylko zdarzyło się, że Nadarzyn zdołał zdobyć mistrzostwo, ale ja nie jestem do końca przekonana, czy był akurat wtedy lepszy od drużyny z Tarnobrzega. Jest taka zasada żeby "bić mistrza", ale jak na razie nikomu to się nie udaje.
* Wyjawiła pani to, że marzy o zdobyciu medalu podczas igrzysk olimpijskich.
- Tak, bo o tym marzy wielu sportowców. Moje marzenia wcale nie są oryginalne, będą one niezwykle ciężkie do zrealizowania, ale może mi się uda. Jeśli nie stanę na podium podczas igrzysk olimpijskich w Londynie, to może cztery lata później.
* Jakie plany na święta i sylwestra?
- Święta spędzę w rodzinnym gronie i jestem z tego bardzo zadowolona, ale Nowy Rok nie przywitam już tak hucznie. Wybieram się na turniej do Makao, a polecę tam już na początku stycznia. Mam kilka możliwości spędzenia sylwestra, ale nie wiem jeszcze, na którą się zdecyduję. Chciałabym gdzieś pojechać, pobawić się i choć na chwilę oderwać się od tenisa stołowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?