Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg: Jubileusz 35-lecia Przedszkola nr 13

/KaT/
Jubileusz 35-lecia świętuje Przedszkole nr 13 imienia Jana Pawła II w Tarnobrzegu. Myli się ten kto powie jubileusz, jak to jubileusz, a przedszkole, jak każde inne. Tarnobrzeska „trzynastka” to placówka, nad którą pod koniec lat 80-tych, przez kilka lat z rzędu, wisiało widmo likwidacji, ze względu na atrakcyjne położenie w centrum miasta.

Lokomotywą, która pociągnęła placówkę i pcha ją nadal do przodu jest dyrektor Małgorzata Korczak, która kieruje przedszkolem nieprzerwanie od 1991 roku czyli 25 lat. Dziś trzynastka to jedno z najlepszych przedszkoli w mieście, a dzieci, które się tam dostają mogą o sobie mówić, że są szczęśliwcami.

Dyrektor Korczak trudno mówić o czasach, kiedy „ktoś” dążył uparcie do likwidacji placówki. - W 1989 roku dostaliśmy z Urzędu Miasta pismo dotyczące likwidacji przedszkola i nikt nie wierzył, że da się to odkręcić - wspomina Małgorzata Korczak. - Razem z koleżanką poszłyśmy do biura poselskiego nieżyjącego posła Dojki i wysłaliśmy listy do ministra Jacka Kuronia i minister edukacji. - Napisałyśmy, że ktoś nam chce budynek wyrwać, bo stoi w atrakcyjnym miejscu. Pomógł minister Kuroń i biuro poselskie.

W kwietniu 1991 roku Małgorzata Korczak otrzymała nominację dyrektorską. Wtedy też zgłosiła się do ówczesnego prezydenta miasta Stanisława Żwiruka, od którego usłyszała, że do sierpnia musi uzbierać 70 dzieci, a miała 45). - Wtedy obiecała prezydentowi, że do mojego przedszkola będą kolejki - dodaje dyrektor Korczak.

Kolejki zostały do dziś, bo tarnobrzeska „trzynastka” do jedno z najlepszych przedszkoli w mieście.

Uczestnikiem czwartkowego jubileuszu przedszkola był Przemysław Rękas, obecny sekretarz miasta, który do trzynastki uczęszczał jako sześciolatek. Co zostało mu w pamięci z tamtych lat? - Czuję się absolwentem tego przedszkola, dlatego aż łezka się kręci w oku - mówił podczas jubileuszowego spotkania. - Przedszkole wygląda podobnie, jak za moich dziecięcych lat.
Przedszkole nr 13 przy ulicy Sokolej to nie tylko 35-letnie drabinki i huśtawki służące maluchom w towarzystwie nowoczesnych elementów zabawowych. To także nowe zaplecze sanitarne i kuchenne oraz dodatkowa sala. Ale „trzynastka” to przede wszystkim kadra, która jak sama o sobie mówi jest dla dzieci i rodziców, a nie odwrotnie. - Wszystkie sprawy konsultujemy z rodzicami, bo to przecież są ich dzieci, a my chcemy, żeby było jak w domu - zapewnia dyrektorKorczak. - Poza przedszkolem też dobrze sie bawimy i wspólnie pracujemy.

Dziś w „trzynastce” opiekę ma 84 dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie